głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tesciowax3

genialne! teksty szyszuniaa dodał komentarz: genialne! do wpisu 11 listopada 2011
niestety.. teksty szyszuniaa dodał komentarz: niestety.. do wpisu 11 listopada 2011
mimo wszystko lubię szkołę. lubię tą bekę na lekcjach i armagedon na przerwach. lubię wpieprzać na każdej lekcji bułkę z połową klasy  lubię mówić p.Dorocie 'dzień dobry' 267325 razy za każdym razem  gdy ją widzę i wiem  że ma mnie już dość. lubię tego szoguna  który grozi mi  że mnie opluje  biega za mną i mnie gryzie. lubię kłócić się o miejsce w ostatniej ławce i leżeć w liściach wrzucona przez chłopaków. lubię grać w kosza i śmiać się do upadłego. lubię udawać  że widzę na lekcjach mojego jednorożca  który opala się w blasku mojej zajebistości. lubię robić pizze z halucynkami  jeść obiady z chłopakami na pół i biegać po korytarzu w tę i nazat. lubię babkę od historii  która kocha zabierać mi sprawdziany  od niemca za to  że cały czas mnie pyta.  bez tych ludzi  to nie byłoby to samo.   szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 11 listopada 2011

mimo wszystko lubię szkołę. lubię tą bekę na lekcjach i armagedon na przerwach. lubię wpieprzać na każdej lekcji bułkę z połową klasy, lubię mówić p.Dorocie 'dzień dobry' 267325 razy za każdym razem, gdy ją widzę i wiem, że ma mnie już dość. lubię tego szoguna, który grozi mi, że mnie opluje, biega za mną i mnie gryzie. lubię kłócić się o miejsce w ostatniej ławce i leżeć w liściach wrzucona przez chłopaków. lubię grać w kosza i śmiać się do upadłego. lubię udawać, że widzę na lekcjach mojego jednorożca, który opala się w blasku mojej zajebistości. lubię robić pizze z halucynkami, jeść obiady z chłopakami na pół i biegać po korytarzu w tę i nazat. lubię babkę od historii, która kocha zabierać mi sprawdziany, od niemca za to, że cały czas mnie pyta. bez tych ludzi, to nie byłoby to samo. | szyszuniaa

pamiętam jak siedzieliśmy razem na placu zabaw. obejmowałeś mnie  mówiłeś czułe słówka. wtedy mogłabym oddać wszystko za jeszcze taką chwilę  mogłabym siedzieć tak z Tobą już zawsze. pamiętam jak wtedy wziąłeś mnie na kolana i obydwoje huśtaliśmy na jednej huśtawce  po czym spadliśmy z niej i rzucaliśmy się piaskiem. pamiętam jak na pożegnanie dałam Ci pierwszego buziaka  pamiętam artystyczne i do tej pory mam teczkę z 'kc ptyś' i masę innych rzeczy przypominających mi o Tobie i naszych wspólnych  wspaniałych chwilach. nigdy nie pomyślałabym  że może być między nami tak jak teraz. mijamy się obojętnie na korytarzu i posyłamy sobie przeróżne wspomnienia. nieraz 'przypadkowo' na siebie wpadniemy   to tyle. tyle zostało z naszej przeszłości. nawet nie wiesz jak mi tego brakuje.   szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 11 listopada 2011

pamiętam jak siedzieliśmy razem na placu zabaw. obejmowałeś mnie, mówiłeś czułe słówka. wtedy mogłabym oddać wszystko za jeszcze taką chwilę, mogłabym siedzieć tak z Tobą już zawsze. pamiętam jak wtedy wziąłeś mnie na kolana i obydwoje huśtaliśmy na jednej huśtawce, po czym spadliśmy z niej i rzucaliśmy się piaskiem. pamiętam jak na pożegnanie dałam Ci pierwszego buziaka, pamiętam artystyczne i do tej pory mam teczkę z 'kc ptyś' i masę innych rzeczy przypominających mi o Tobie i naszych wspólnych, wspaniałych chwilach. nigdy nie pomyślałabym, że może być między nami tak jak teraz. mijamy się obojętnie na korytarzu i posyłamy sobie przeróżne wspomnienia. nieraz 'przypadkowo' na siebie wpadniemy - to tyle. tyle zostało z naszej przeszłości. nawet nie wiesz jak mi tego brakuje. | szyszuniaa

własnie ! teksty szyszuniaa dodał komentarz: własnie ! do wpisu 11 listopada 2011
napisał. mdleję.   pierdolonadama.

szyszuniaa dodano: 11 listopada 2011

napisał. mdleję. | pierdolonadama.
Autor cytatu: gaatucha

 f teksty szyszuniaa dodał komentarz: ;f do wpisu 11 listopada 2011
codziennie dziękuję Panu Bogu za tych zajebistych ludzi  którzy pomimo upływu czasu nic się nie zmienili.

szyszuniaa dodano: 11 listopada 2011

codziennie dziękuję Panu Bogu za tych zajebistych ludzi, którzy pomimo upływu czasu nic się nie zmienili.
Autor cytatu: paramorelove

zapaliłam. i co? może było lepiej  ale znowu wracasz do tej jebanej rzeczywistości  w której przytłacza się każda nawet najmniejsza rzecz.   szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 10 listopada 2011

zapaliłam. i co? może było lepiej, ale znowu wracasz do tej jebanej rzeczywistości, w której przytłacza się każda nawet najmniejsza rzecz. | szyszuniaa

  Patunka co jest?   nic?   jak to nic?   no nic.   kłamiesz bo zimno!   ja pierdole wczas  że zimno.   co rozkminiasz?   nic?   a może Ci coś załatwić bo wiesz .   jak będę chcieć podbiję.   spocz czekam.   inteligentne rozkminy z Ząbkiem  D

szyszuniaa dodano: 10 listopada 2011

- Patunka co jest? - nic? - jak to nic? - no nic. - kłamiesz bo zimno! - ja pierdole wczas, że zimno. - co rozkminiasz? - nic? - a może Ci coś załatwić bo wiesz . - jak będę chcieć podbiję. - spocz czekam. | inteligentne rozkminy z Ząbkiem ;D

siedzieliśmy na wieczornicy. siedziałam i trzęsłam się z zimna  nagle poczułam  że ktoś kładzie mi bluzę na ramionach. po chwili usiadł koło mnie. 'dziękuję'   powiedziałam i dalej siedziałam skulona. 'aż tak Ci zimno?'   zapytał. 'a nie widać?'   zapytałam z ironią. po chwili dostałam sms'a  jak Ci tak bardzo zimno to chodź się przytul :  z miłą chęcią Cię przygarnę. . uśmiechnęłam się  jednak on widząc sms'a wstał i wyszedł. nie rozumiem o co mu chodzi.   szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 10 listopada 2011

siedzieliśmy na wieczornicy. siedziałam i trzęsłam się z zimna, nagle poczułam, że ktoś kładzie mi bluzę na ramionach. po chwili usiadł koło mnie. 'dziękuję' - powiedziałam i dalej siedziałam skulona. 'aż tak Ci zimno?' - zapytał. 'a nie widać?' - zapytałam z ironią. po chwili dostałam sms'a "jak Ci tak bardzo zimno to chodź się przytul :* z miłą chęcią Cię przygarnę.". uśmiechnęłam się, jednak on widząc sms'a wstał i wyszedł. nie rozumiem o co mu chodzi. | szyszuniaa

nawet dokładnie nie wiem  kiedy to się zaczęło  lecz pozostaje ta pewność  że nie skończy się. nie pamiętam dokładnie dnia w którym została u mnie na noc pierwszy raz i tego  jak przegadałyśmy ją do samego rana. nie mam pojęcia w którym momencie moi rodzice zaczęli traktować Ją  jak swoją drugą córkę  oraz z etapu na którym siedziała u mnie z wysuszonym gardłem przeszła na ten  gdy energicznie wstaje z pytaniem czy chcę herbatę. wie  gdzie podziałam komórkę  wymiennie z pen drivem  co chcę na urodziny  te  kolejne i jeszcze następne. zna moje uczucia  choć staram się tak precyzyjnie je tłumić. wstaje o czwartej nad ranem i odrabia polski  i to wszystko jest tak pokręcone  i te pytania czy może w końcu iść się ogarniać do szkoły  na co odpowiada mi ciche chrapanie. sprzeczki? jasne  o kołdrę. patrzę w jutro  pojutrze  w kolejny miesiąc i jakoś nie ogarniam  że mogłoby Jej tam nie być. kocham Cię mocno  krasnalu.

szyszuniaa dodano: 10 listopada 2011

nawet dokładnie nie wiem, kiedy to się zaczęło, lecz pozostaje ta pewność, że nie skończy się. nie pamiętam dokładnie dnia w którym została u mnie na noc pierwszy raz i tego, jak przegadałyśmy ją do samego rana. nie mam pojęcia w którym momencie moi rodzice zaczęli traktować Ją, jak swoją drugą córkę, oraz z etapu na którym siedziała u mnie z wysuszonym gardłem przeszła na ten, gdy energicznie wstaje z pytaniem czy chcę herbatę. wie, gdzie podziałam komórkę, wymiennie z pen-drivem, co chcę na urodziny, te, kolejne i jeszcze następne. zna moje uczucia, choć staram się tak precyzyjnie je tłumić. wstaje o czwartej nad ranem i odrabia polski, i to wszystko jest tak pokręcone, i te pytania czy może w końcu iść się ogarniać do szkoły, na co odpowiada mi ciche chrapanie. sprzeczki? jasne, o kołdrę. patrzę w jutro, pojutrze, w kolejny miesiąc i jakoś nie ogarniam, że mogłoby Jej tam nie być. kocham Cię mocno, krasnalu.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć