 |
A przecież więcej nie miałam komplikować sobie swojego życia..
|
|
 |
A przecież więcej nie miałam komplikować sobie swojego życia..
|
|
 |
Nie uśmiechnęłam się w odpowiednim momencie. Chociaż nie... moment był jak najbardziej odpowiedni, ale nie osoba. Za kierownicą samochodu zamiast obcego faceta mógł siedzieć On. I to do Niego mogłam się uśmiechnąć rozbawiona sytuacją, że samochód nie chciał zapalić. Albo mogłam kopnąć Jego buta moim, przy wyprzedzaniu, niechący, za co przeprosić, a nie kogoś, kogo widziałam pierwszy raz w życiu. A w Rossmannie, mógł On chcieć szybko (co byłoby w jego stylu) przedostać się na koniec zatłoczonego korytarza i to Jemu mogłam ustąpić takim odruchem miejsca, aby mógł spokojnie przejść. ...Taa. Nie zobaczę Go raz w szkole i zamiast się z tego cieszyć, to ja od razu zastanawiam się dlaczego Go nie było i wszędzie widzę Jego twarz. A raczej -próbuję zobaczyć Jego twarz w każdej innej..
|
|
 |
Czy tylko mi tak cholernie ciężko się skupić na nauce ?!
|
|
 |
Chyba za wiele oczekuje od świata. Zbyt dużo chcę osiągnąć bez walki. Wobec wielu rzeczy jestem po prostu bezsilna, ale może umiem coś zmienić.
|
|
 |
Męczymy własną psychikę zastanawiając się, co by było gdyby. Gdyby miało się więcej odwagi, gdyby postąpiło się inaczej, gdyby starało się bardziej. Trzeba wreszcie pojąć, że nic nie dzieje się bez powodu i zawsze wychodzi nam to na dobre.
|
|
 |
Nie bój się marzyć, nigdy nie wiesz, co kiedyś może się zdarzyć.
|
|
 |
chcę piekła z Tobą, nie raju bez Ciebie.
|
|
 |
Ja muszę mieć kiedyś dom z basenem i ogrodem, inaczej to nie ma sensu.
|
|
 |
Nie rozumiem, dlaczego moi rodzice mieszkają w moim domu. A może ja chce robić melanże co piątek? Może chce mieszkać ze swoim chłopakiem, by się nim cieszyć bez przerwy? Może chce puścić muzykę na cały dom i śpiewać? Gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie .. ?!
|
|
 |
Bo to nocą przeszłość powraca z podwójną mocą.
|
|
 |
Potrafiłabym walczyć, gdybym tylko wiedziała jak.
|
|
|
|