 |
Nie jesteś szczęśliwa? Zmień podejście. Polecam.
|
|
 |
wszystko zależy od tego jak na to patrzysz.
|
|
 |
życie należy do ciebie jeśli tylko potrafisz żyć.
|
|
 |
będziemy trzymać się z daleka od tego szczęścia, tak długo jak wszyscy będziemy udawać.
|
|
 |
I nie pozwolę nigdy więcej, byś zbliżył się do mnie na tyle, by mnie zranić.
|
|
 |
We mnie zaszły zmiany, w Tobie zaszły zmiany, w nas zaszły zmiany. Bo wszyscy się zmieniamy. *
|
|
 |
Pamiętam wszystko, choć nie chce pamiętać. Nie chce pamiętać, choć nie żałuję. Nie żałuję, choć powinnam. Powinnam, lecz ciągle wspominam. Wspominam, choć wolałabym zapomnieć. Wolałabym zapomnieć, bo to boli. To boli, bo nie rozumiem jednego : Dlaczego ?
|
|
 |
- Definicja „przyjaciel” kryła się w tych czterech, pokręconych głowach. I w jednej pięknej, jasnowłosej, razem z ukrytym w zakamarkach serca uczuciem.
|
|
 |
Dziewczyna poczuła ciepło na swojej dłoni. Spojrzała w dół i uśmiechnęła się szeroko. Ich splątane w mocnym uścisku dłonie – tyle jej wystarczyło.
I nie musieli nic mówić – wiedzieli, że powietrze między nimi miało inny zapach i smak.
|
|
 |
Wraz z ostatnimi słowami podniósł ją, a ona instynktownie oplotła go nogami w pasie i rękami wokół szyi, podbródek opierając na jego ramieniu, policzkiem wtulając się w skórę szyi. Nie protestowała, kiedy – sama nie była pewna, jak – usadowił ich na tylnym siedzeniu samochodu. Usiadła obok, obserwując, jak chłopak włącza ogrzewanie, a chwilę później kładzie się wygodnie, uśmiechem zapraszając ją do siebie. Nie było nawet sekundy zastanowienia – blondynka od razu ułożyła się na nim, czując, jak gorąc ogarnia zziębnięte komórki skóry. Bez skrępowania wtuliła się w szatyna, który splótł swoje dłonie na tyle jej pleców.
|
|
 |
Moje szczęście jest w jego rękach, to duża odpowiedzialność.
|
|
 |
I skończyła się bajka. My się skończyliśmy. Skończyła się nieśmiertelność, nasza nieskończoność nigdy nie nadeszła. Już nie dryfujemy złączeni biciem serc, teraz osobno tułamy się po brzegu, patrząc daleko poza linię horyzontu, bo już nie możemy jej dosięgnąć. Nie razem.
Chciałabym Cię nienawidzić, chciałabym Cię wyrzucić, zakopać pośród książek z przereklamowanymi miłosnymi historiami, które kończą się szczęśliwie. Ale nie umiem?
|
|
|
|