 |
I jedyne co przychodzi mi z łatwością to kochanie Cię jak pojebana.
|
|
 |
nibylandia ta kraina jedna jedyna bez wad, bez trosk, bez żalu.
|
|
 |
jakby to było gdyby mnie nie było
|
|
 |
nie musimy ze sobą gadać ale moglibyśmy sympatyczniej milczeć
|
|
 |
szukam symboli czy chociażby pustych gestów, bo bez tego nie ma nas
|
|
 |
''Życie nie jest do dupy, jeśli chodzi o większość momentów. Kiedy jesteśmy mali każdy całą swoją uwagę skupia na nas, jakbyśmy byli skarbem królewskim. Kiedy jesteśmy w przedszkolu nie mamy zbyt wielu zadań do wykonania, oprócz posłuszeństwa wobec przedszkolanki. Początki szkoły też nie są trudne, jeśli ma się przy sobie kolegów i koleżanki z przedszkola, o których przed chwilą wspomniałam. Dorastamy w lekkiej beztrosce i zdobywamy coraz to większą wiedzę oraz osiągnięcia, aż w końcu stajemy się uczniami liceum, gdzie już od pierwszej klasy nauczyciele mówią o egzaminie maturalnym, który będziemy pisać w ostatniej klasie. To jest chyba najtrudniejszy okres dla człowieka. Liceum. Pierwsze prawdziwe porażki, pierwsze nerwy w czasie sprawdzianów, strach przed nieukończeniem szkoły i nie dostaniem się na wymarzone studia''. Pierwsza miłość, która boli i rani jak diabli.''
|
|
 |
- Zabiorę cię stąd – rzekł chwytając dziewczynę za rękę – Pod jednym warunkiem. - Zrobię wszystko – odrzekła podekscytowana siedemnastolatka. - Wyjdź za mnie – rzekł klękając na jedno kolano, a ona się zaśmiała. - Oszalałeś – stwierdziła od razu dziewczyna – Nie wyjdę za ciebie. Jestem jeszcze w liceum – dodała – Chciałabym najpierw coś osiągnąć, a zresztą znam cię dopiero jeden dzień.
- I wiesz o mnie więcej, niż większość moich znajomych. A więc kiedy? – spytał spragniony romantyk.
- Za dziesięć lat – rzuciła dziewczyna wymyślając pierwszą lepszą datę dla żartu.
- A więc za dziesięć lat przyjdziesz tu, spotkamy się w tym samym miejscu, a ty powiesz mi „tak” lub „nie”. Poczekam – skwitował chłopak całując jej dłoń, a następnie wstał z klęczek – Mamy dziesięć lat, aby poznać siebie nawzajem.
|
|
 |
''pomyśl, pierwsze kroki, poczujesz ból upadku, przyzwyczaj się, bo będzie w chuj upadków, poznasz smak słów składanych na odpierdol, obietnic, które w godzinach rannych bledną..''
|
|
 |
Ciekawe, czy wiedząc, że spełniając mój sen, który przyśnił mi się dzisiejszej nocy, uczyniłby ze mnie najszczęśliwszą istotę na Ziemii, zrobiłby to, gdybym mu to opowiedziała. Ale musiałby być za to szczególnie uważnie odpowiadać. Nie. Nie chce wiedzieć. Nie zaryzykuję. Jest piękny dzięki tej swojej wolności. Takiego go wielbię... Wolnego..
|
|
 |
Szkolny radiowęzeł - Metal - MW - Środa - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter - MW - Hunter. . ." Bo tutaj jest strach! Tu jest twój lęk przed sobą... Tu jest twój plon - świat w oceanie krwi! Bo tutaj jest krew! Tutaj jest płacz żałoby! Tutaj jest śmierć! Świat w oceanie łez!" ..
|
|
 |
" Teraz jest zbyt wcześnie, żeby wybaczyć.
/Jutro będzie za późno, żeby zapomnieć.
/Dzisiaj jest za późno, żeby wybaczyć.
/Jutro będzie zbyt trudno siebie odnaleźć... " ..
|
|
 |
Co robimy najczęściej? Kłócimy się, czekamy na siebie i walczymy z uporem osła. A wiesz co jest najpiękniejsze? Potrafimy sobie wszystko wybaczyć, nie zapominając że jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy. Pilnujemy tylko by to nie zatruło naszej miłości. A reszta? Reszta jest nie ważna.
|
|
|
|