 |
mam przed sobą dwa kubki herbaty. jeden z wczoraj , drugi z dzisiaj . i zastanawiam się który jest tym prawidłowym. to tak jakbym wybierała pomiędzy Tobą a nim . pomiędzy typem zazdrośnika , a człowiekiem usatysfakcjonowanym . pomiędzy niedowiarkiem , a osobą z zaufaniem. pomiędzy ukrywaniem prawdy , a szczerością. to tak jakbym miała wybrać herbatę zimną, czy gorącą. już wiesz skarbie w jakich kategoriach cię umieszczam? tak, dokładnie. tam , gdzie wylądowali wszyscy Ci, którzy zawiedli mnie swoją wiarą, szczerością i zaufaniem. tam gdzie ja nigdy nie podejmę się by wejść, zapukać i zapytać, czy któryś jest nadal chętny.
|
|
 |
gruba, czarna grzywka spuszczona na lewe oko . spojrzenie spod ciemnych powiek i lekko otwarte usta. szeroki t-shirt i baggy . najki albo reeboki .to twój żywioł, który tym razem przegrał z krótką mini, wysokimi szpilkami, tlenionym blondem i masą pudru na ryju. zapomniałeś, że nie tędy droga, kochanie ?
|
|
 |
Ile jeszcze będziesz śnił o tym czego mieć nie możesz, ile jeszcze będziesz pił by się później czuć najgorzej, ile jeszcze będziesz drwił z ułomności i słabości, ile musi inny mieć byś mu tego pozazdrościł ?
|
|
 |
Wielu potrafi wywołać uśmiech na mojej twarzy, ale tylko Ty sprawiasz, że uśmiecha się moje serce . ♥
|
|
 |
z tobą jest jak z prezentami na nk. też znikasz po miesiącu.
|
|
 |
Mój punkt G? GORZKA. Żołądkowa gorzka.
|
|
 |
to nie jest rozmowa na telefon, wejdź na fejsa.
|
|
 |
nie zranisz mnie już więcej, dziś tracisz mnie ostatni raz
|
|
 |
za nic wcale nie dziękuje ci, wszystko wypalone - popiół i dym '
|
|
 |
Ciekawe jak spojrzymy na siebie po paru latach
Może weźmiemy koc i pójdziemy na dach
Nie myśląc w tedy o naszych wspólnych wadach
Osłodzi nam usta ciepła czekolada
|
|
 |
Chciałbym zabrać cię na bardzo długi spacer
Na bardzo długi i nic nie mówić
Zabiorę cię do krainy mojej miłości
Gdzie nie ma znajomych fałszu i zazdrości
Przecież jesteśmy już dorośli
Popłyńmy razem nie chcę samotności
|
|
 |
Dzisiaj. Nie jesteś już tym samym człowiekiem...
|
|
|
|