 |
To nie to, że ja jestem niewystarczająco dobra, tylko Ty jesteś wystarczająco głupi, aby wybrać łatwiejszą opcję i po prostu pójść tam, gdzie nie trzeba się starać./esperer
|
|
 |
czasami człowiek się gubi, i tym samym podejmuje tak okrutnie złe decyzje. czasami człowiek wysiada, zatrzymuje karuzelę, jaką jest życie i staje - na moment - krótszy, lub dłuższy. czasami człowiek jest zbyt słaby by poradzić sobie z tym całym piekłem, które potocznie nazywa się życiem. / veriolla
|
|
 |
Położył rękę na jednym z tych swoich dwóch serc i wyjechał.
A ja przecież mogłabym z nim kopać studnie, gdyby okazało się,
że tam, gdzie mnie zabiera, nie ma jeszcze wody.
|
|
 |
odezwij się czasem, ciekawa jestem, gdzie i z kim teraz umierasz
|
|
 |
Tak naprawdę czyjeś zaufanie można zdobyć tylko raz . Jeżeli je miałeś i straciłeś, już nigdy nie będzie tak jak dawniej. Człowiek zdolny jest jest wybaczyć wiele, ale zapomnieć wszystkiego nie potrafi.
|
|
 |
Zobacz, skrzynka odbiorcza w telefonie jest pusta, otwieram gardło a tu cisza i zdziwienie, bo, chodź jedna wiadomość zawsze była wówczas, można by pomyśleć, że mamy mały konflikt, ale tak by się mówiło, gdyby poszło o nic, sprawdzam kolejny raz telefon i skrzynkę odbiorczą otwieram, widzę, a w niej archiwalne wiadomości coś, o smutku i coś o miłości czytam, każdy sms jest częścią naszej małej mapy uczuć, którą posługiwać nam nie było dane, dla jednych może była by to zwykła makulatura, dla mnie przyszłość z planem który mnie mobilizował dziś, życie pokazuje jak marzyć można, i można nie żałować. Powiedz, jak zaufać gdy się nie ma punktu zaczepienia, szukać go na siłę non stop ? To przecież prawie jak łakomstwo. Powiedz jak zaufać, jak zaufać teraz? Powody są? Przecież wiesz, że ich nie ma! Nie ma tu miejsca, na żadne zaufanie, chcesz wypełnić me serce, wypełniasz tylko pamięć....
|
|
 |
pozostanę nawet gdy już nie będę Twoja, i będziesz mój, choć nie będę Cię miała.
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałabym, że można się do kogoś tak bardzo mocno przywiązać
|
|
 |
nie jestem z tych które lubią wypić, zapalić i dobrze się bawić, nie kręcą mnie imprezy i kac następnego dnia ale w tym momencie kiedy nie jestem pewna czy to co trwa ma jakiś sens, czy budząc się za kilka dni nadal będzie tak samo, czy nadal będziemy się budzić długimi sms na dzień dobry i powtarzać sobie co chwilę jak jest nam razem dobrze, czy będziesz moim wsparciem w każdej sytuacji, niczego nie jestem pewna, obietnice stały się nagle puste a ja jestem po środku tego żeby wciąć Cię w ramiona i już nigdy nie wypuścić a tym żeby odwrócić się i zostawić to wszystko.. Ciebie, nasze plany. wystarczyłby jeden krok, tylko w którą stronę? nie jestem z tych które.. pierdolić to. pomiędzy czwartym łykiem czystej a drugim buchem zielonego dam Ci znać czy będziemy dalej niszczyć się nawzajem. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
 |
|
Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
|
|
 |
|
Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
|
|
|
|