 |
(...) zaczynam się bać. Gdy się budzę, jedyne co na mnie czeka to ciąg dalszy poprzedniego dnia. Obezwładnia mnie myśl o tym, co jeszcze przede mną.
|
|
 |
"Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia."
|
|
 |
" A jeśli za mną zatęsknisz, pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść... "
|
|
 |
Na dłuższą metę nic w życiu nie zostaje takie jak dawniej i że moment, w którym człowiek zaczyna sobie zdawać z tego sprawę, stanowi smutną granicę dorosłości, po jej przekroczeniu zaś zawsze czuje się odrobinę nieszczęśliwy.
|
|
 |
Nadszedł czas pożegnania z tym kontem, założyłam go 4 lata temu, dziękuje Wam ogromnie za każde pozytywne słowo, za każdego plusika, za każdą obserwującą mnie istotkę, czułam że to co pisze, dla kogoś również ma znaczenie. DZIĘKUJĘ, naprawdę OGROMNIE. Czas zmienić coś w swoim życiu, 18 lat do tego zobowiązuje, chce się rozwijać, iść dalej. Dlatego zostawiam Was z tym kontem, ze starą rastaa.zioom, której już we mnie nie ma. Jeśli chcielibyście dalej czytać moje "wpisy" zapraszam tutaj http://moblo.pl/profile/aawalk JESZCZE RAZ DZIĘKUJE ZA WSZYSTKO, było cholernie miło.
|
|
 |
"Chcesz, więc piszę, ale - co na to poradzisz? Pewnie, że chciałabym przyjść do Ciebie albo żebyś Ty przyszedł. Chcę nic nie mówić, chcę słuchać. Chcę choć na chwilę pozbyć się tego wielkiego niepokoju, który jest gorszy niż choroba, który jest chorobą. Nic nie wiem - nawet, czemu mi źle. Nawet - czy będzie lepiej.
Jeśli znów nie będziesz pisał przez miesiąc, pewnie umrę, bo nie można tak ciągle czekać."
|
|
 |
"Tęskniłem za tobą tak długo, aż w końcu mi się zdarzyłaś. Po prostu – obudziłem się pewnego ranka i miejsce obok mnie było nareszcie zajęte.
Początkowo wydawało mi się, że sobie ciebie uroiłem. Umysły stęsknione nie różnią się od chorych - potrafią wymyślać niestworzone historie, mój mógł wymyślić ciebie. Ale nie pytam go o nic,nawet jeśli jesteś stworzona tylko przez mój biedny umysł, to i tak nie pozwolę ci odejść"
|
|
 |
A teraz mnie pocałuj, chciałabym wiedzieć, czy twój zarost kłuje.
|
|
 |
“You know you're in love when you can't fall asleep because reality is finally better than your dreams.”
|
|
 |
Zabijasz mnie, każdego dnia,
słodkim złudzeniem rysujesz nas,
Zabijasz prawdę, a może nie zgadnę,
zamknięty w klatce cudownych kłamstw.
|
|
 |
Nadal czekam na Twój gest,
na zielone światło Twe,
bo Ty rozstawiasz mnie na planszy,
Ty wybierasz grę.
|
|
 |
kiedyś z tej kurwa miłości wykończymy się nawzajem.
|
|
|
|