 |
codziennie rano wstaję, bo mam dla kogo wstawać. przeżywam dzień, dotrzymując Ci kroku. zasypiam, bo nie mogę się doczekać kolejnego dnia spędzonego z Tobą. lubię oddychać Twoim powietrzem. | szyszuniaa
|
|
 |
siedziałam w klasie, kończąc pisać kartkówkę z fizyki. nagle dostałam sms'a o treści: 'pamiętaj, że przyciąganie ziemskie to 10 N/km', a ja wybuchłam śmiechem. wiedział ile uczyłam się na tą kartkówkę, kochany głupek. | szyszuniaa
|
|
 |
nie ma to jak stać w drzwiach szkoły i przytulać kogo popadnie. | szyszuniaa
|
|
 |
'Patka, Dzień Przytulania, chodź tu!' - krzyknął kolega wychodząc ze szkoły. przytulił mnie, a ja zaczęłam się śmiać. 'puść mnie, bo mnie udusisz' - krzyczałam. a on stał i przyglądał się nam z obrażoną miną. kolega wrócił do szkoły, a ja usiadłam koło niego na ławce. 'nie przytulisz mnie? dzień przytulania w końcu' - zaczęłam się śmiać. 'my taki dzień mamy codziennie, a jak chcesz to idź do Łukasza skoro wolisz jego' - powiedział obrażony. 'dobra, pójdę' - powiedziałam i zniknęłam w drzwiach szkoły. po chwili jednak chodził po szkole i mnie szukał. 'no tu jesteś' - powiedział, gdy zobaczył mnie, że siedzę z przyjaciółką. 'dzień przytulania kochanie' - i znalazłam się w jego objęciach. | szyszuniaa
|
|
 |
- tato, chudniesz w oczach hahah! - no jeszcze trochę i będę miał kaloryfer. - chyba grzejnik, a na razie to masz ogrzewanie podłogowe! | rozmowa z tatą - szyszuniaa
|
|
 |
zajebistość. | szyszuniaa
|
|
 |
nie ma czym oddychać kurwa! | szyszuniaa
|
|
 |
jakie imię do bierzmowania kochani? ♥ | szyszuniaa
|
|
 |
szmata zawsze pozostanie szmatą, frajer - frajerem, a przyjaciel może okazać się zdrajcą. | szyszuniaa
|
|
|
|