 |
|
taka pieprzona słabość określana twoim imieniem / przypadkowa
|
|
 |
|
samą swoją obecnością spełniasz juz połowę z moich marzeń / przypadkowa
|
|
 |
|
popadam powoli w depresję. pozdrawiam gorąco złamane serca.
|
|
 |
|
masz wspaniały, bezużyteczny już talent do wprawiania mojego serca w nieznośne drżenie / przypadkowa
|
|
 |
|
pezet w głośnikach sprawia, że znów jestem zdolna do funkcjonowania / przypadkowa
|
|
 |
|
bądź dla mnie tym wszystkim, czym ja dla ciebie, siostrą, kochanką, przyjaciółką / przypadkowa
|
|
 |
|
kłam dla mnie, zwódź mnie, przecież robisz to świetnie / przypadkowa
|
|
 |
|
rozumiem, kochasz swoją byłą. to nic, będę płakała, norma, płaczę od czterech lat bo nigdy nie miałam szansy dosięgnąć twojego serca. jedynie pod wpływem alkoholu miałam okazję poczuć smak twoich ust, pochodzić z tobą za rękę. ale co z tego? jestem głupią idiotką, jak ja siebie nienawidzę. mam ochotę pierdolnąć tym wszystkim, ale nie potrafię, to cała ja. obdarowano mnie stałością w uczuciach, przejmowaniem się wszystkim. histeryczka, zazdrośnica. kurwa mać! /rsp..
|
|
 |
|
znów ogarnęło mnie to uczucie. najpierw nieustający płacz, branie wielkich haustów powietrza, drżące dłonie, podniesione ciśnienie. leżę. łzy spływają mi powoli po skroniach, uspokajam się. tracę kontrolę nad własnym umysłem, czuję dziwny ból przechodzący przez moje ciało. śmieję się do sufitu i mówię: - czemu płaczesz? zawsze mówiłaś, że nigdy nie będzie twój./ redsoxpugie
|
|
|
|