 |
|
Nie pamiętam jak grozi, jak pachnie jej pot i jak szepczą jej kroki, jak się kręcą jej loki, czarne jak bój, jak pragną jej oczy, jak pachną jej włosy, papierosy kładę na stół.
|
|
 |
|
Chcę ją lekko musnąć w policzek, zostawia mnie, a obok ciszę.
|
|
 |
|
Ona milczy głośniej niż krzyczę.
|
|
 |
|
Jeśli patrzymy na siebie uczciwie to widzimy, że tak naprawdę idziemy od upadku do upadku, od zwątpienia do zwątpienia. I nie ma się co oszukiwać – tak prawdopodobnie będzie zawsze. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy po każdym potknięciu mieli siłę się podnieść i iść dalej. Nie poddawać się zwątpieniu, tylko ciągle zaczynać od nowa. I za każdym razem coraz bardziej rozumieć, że źródło siły do walki z największymi przeciwnościami nie jest w nas.
|
|
 |
|
Zawsze wracam tu w gorszych chwilach, mimo że tu też nie jest kolorowo. Odcinam się od wszystkiego i mimo że minęło sporo czasu to i tak zastanawiam sie co by było gdyby.., rozpamiętuje słowa i gesty. Rozmyślam co można było zrobić inaczej , wiem że to nie ma sensu bo czasu się nie cofnie ale nic innego mi nie pozostało jak analizowanie wszystkiego pokolei.
|
|
 |
|
Pamiętam cholera wszystko, brakuje mi ciebie, tęsknię, chciałabym się przytulić, myślę o tobie w chwilach kiedy nie powinnam.. nadal pamiętam jak całujesz.
|
|
 |
|
Jedyna piosenka przy której wylałam miliony łez :(
|
|
 |
|
Poznaje, pamiętam , nawet mam ją na dzwonek w telefonie, ta piosenka dużo mówi o sytuacji w której byliśmy i której jesteśmy:*
|
|
 |
|
https://www.youtube.com/watch?v=M4Ng9rOrMtI lost in your love ;*
|
|
 |
|
Nie biegam i nie podlizuję się i tracę na tym, w dodatku jestem kobietą hej, starej daty, więc mój drogi kolego: gdzie pchasz te łapy?
|
|
 |
|
Nigdy nie chciałam życia, w którym obecnie jestem, siódma rano zakrapiana kawą, praca, dom, czekam na pensję.
|
|
 |
|
Ludzie gotują mi piekło, aby nie za miękko, aby słone łzy mnie nie zmiękczą, gotuję się w sobie, parzę.
|
|
|
|