 |
|
Dobrze wiem co to karma, koło kręci się jak Dharma.
|
|
 |
|
Stres to moja zmora, gniew to moja zbroja, butla w moich dłoniach działa tak jak Smith & Wesson.
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że jest Ci trudno tak jak mi, te smutne oczy topią się w Margaret Astor, stajesz na rzęsach, by zapomnieć każdą z chwil, bo tamten uśmiech tylko dla mnie był jak custom.
|
|
 |
|
Mógłbym tutaj osiem kobiet mieć jak Ozon, osiem kobiet, osiem kobiet, czemu tęsknie wciąż za Tobą?
|
|
 |
|
I sto powodów żeby wracać.. Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.
|
|
 |
|
Tylko lepszy świat jak John Lennon.
Szukając małych rzeczy, które coś zmienią.
Chociaż nie chodzi o życie i o pieniądz.
To życie musi oddać nam to, co wzięło
|
|
 |
|
Jakimś cudem nie pamiętam co robiłem wczoraj, ale ciągle pamiętam swój numer Gadu-Gadu
|
|
 |
|
Myślisz że pocałował byś mnie bez żadnego strachu? Nie bał byś tego zrobić , może po takim długim czasie brakło by ci odwagi? Nie stresowałbys się? Nie bał byś się mojej reakcji? Myślisz że nadal miał byś przyspieszone tętno i ten sam błysk w oku, że nadal miałbyś na mnie ochotę ? Jak ty to widzisz? Nadal wzbudzam w tobie tyle emocji ?
|
|
 |
|
Czasem jestem zła że cię nie ma tu,a czasem jest mi zwyczajnie smutno.
|
|
 |
|
Nie dostałbyś wpierdol znasz mnie, ale to że mam ochotę ci kiedyś przywalic w twarz to napewno już wiesz od dawna, to już chyba moja fantazja, rozładowała by napięcie między nami i by mi ulżyło. Oczywiście potem bym cię pocałowała , widzisz jaka jestem pojebana? Ciągle mi czegoś brakuje niby jest ok ale jakoś brakuje mi twojej obecności dlatego się wkurzam że nic nie piszesz, a pisanie tu pomaga mi się jakoś rozluźnić od zlych emocji itd.
|
|
 |
|
Miałeś mnie nigdy nie zostawiać a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach prowadzić jasną ścieżką do szczęścia wspierać w trudnych chwilach miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki ciszy oraz ciemności która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć bo obiecałeś że nigdy nie odejdziesz a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś że słowa to za mało pokazałeś ból ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać.
|
|
 |
|
Każde wspomnienie ma swoją piosenkę
|
|
|
|