 |
|
Choć dobrze znasz prawdę i szukasz potwierdzenia,
kiedy już ją dostajesz - chciałbyś jej przeciwieństwa.
I wolałbyś nie pytać - wiedząc o konsekwencjach,
nikt nie lubi pytać, gdy chwila jest niepewna.
|
|
 |
|
Ból kaca, smak krwi i smród świata,
znów flacha, znów katar i znów wracam.
Mówią: wytrzeźwiej, słyszałem to nie raz,
mówią: widzę jak upadasz, odpowiadam: to nie ja.
|
|
 |
|
''Nie czekam na nic, dawno już do mnie nawet nie dzwonisz. I nagle puka ktoś do drzwi. Otwieram, widzę że to Ty i chociaż wiem, że kłamiesz znów nie mam sił by się bronić.''
|
|
 |
|
Jest jedna zasada - zajętych się nie tyka.
|
|
 |
|
Była jedna - jedna jak niejedna by chciała,
dziś już nie ma tak i nie ma szans i nara.
|
|
 |
|
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność i wiesz co?
Zaczęli żyć na odpierdol, brak szkoły i pracy, bezsenność,
i poszło się jebać całe ich piękno.
|
|
 |
|
Nie jest dobrze, budzę się z myślą, by się położyć,
wszystko co robię - robię byle zrobić, zarobić tyle,
byle mieć z głowy wkurwioną rodzinę, byle do nocy,
za szmaty zaciągnąć dzień jak rolety i zamknąć oczy.
|
|
 |
|
Z jego twarzy zniknął uśmiech,
spotkałam go, powiedział: Nie chcę żyć, idź po wódkę.
|
|
 |
|
Nie ma nas, nie ma nic, ja nic nie rozumiem,
przyjmuję to - tak jak umiem.
|
|
 |
|
Niunia wyjmuj wino. Zagramy w sccrable?
Jedyne słowo jakie dziś bym ułożył to - upadłem.
|
|
 |
|
Mówisz jaki jestem, a nic nie wiesz o mnie.
Nie wiesz o czym chcę zapomnieć, w jakiej jestem formie.
|
|
 |
|
Są takie kwiaty, których nie wolno zrywać.
Są tacy ludzie, dla których warto oddychać.
Są takie miejsca, do których warto wracać.
Są granice, których się nie przekracza.
|
|
|
|