głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika temperament

:  teksty wezniepierdol dodał komentarz: :) do wpisu 23 października 2011
miło mi  że się podoba :  teksty wezniepierdol dodał komentarz: miło mi, że się podoba :) do wpisu 23 października 2011
I to w jaki sposób na mnie patrzył  jakbym była tą jedną  jedyną  najbardziej upragnioną. Kochałam jego spojrzenie. I usta. I to w jaki sposób mnie całował. Samym tylko pocałunkiem sprawiał  że mój umysł odmawiał mi posłuszeństwa.

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

I to w jaki sposób na mnie patrzył, jakbym była tą jedną, jedyną, najbardziej upragnioną. Kochałam jego spojrzenie. I usta. I to w jaki sposób mnie całował. Samym tylko pocałunkiem sprawiał, że mój umysł odmawiał mi posłuszeństwa.

Są w Twoim życiu tacy ludzie  którym wolno wszystko. Czytać twoje sms'y  budzić Cię o 6 rano  mówić do Ciebie w ten najbardziej znienawidzony sposób .

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

Są w Twoim życiu tacy ludzie, którym wolno wszystko. Czytać twoje sms'y, budzić Cię o 6 rano, mówić do Ciebie w ten najbardziej znienawidzony sposób .

Nie mogę ci obiecać  że rozwiążę wszystkie Twoje problemy  ale mogę Ci obiecać  że nie zostawię Cię z nimi samego.

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

Nie mogę ci obiecać, że rozwiążę wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że nie zostawię Cię z nimi samego.

Słabi ćpają. Słabi piją. Słabi palą. Słabi się tną. Jestem słaba. Przez Niego.

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

Słabi ćpają. Słabi piją. Słabi palą. Słabi się tną. Jestem słaba. Przez Niego.

spierdalaj. teksty wezniepierdol dodał komentarz: spierdalaj. do wpisu 23 października 2011
Już nawet nie pamiętam  kiedy straciłam nadzieje. Takich rzeczy nie zapisuje się przecież w kalendarzu.

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

Już nawet nie pamiętam, kiedy straciłam nadzieje. Takich rzeczy nie zapisuje się przecież w kalendarzu.

Wyłączam telefon  próbuję nie czekać na tą cholerną wiadomość od Ciebie  właśnie próbuję przestać Cię kochać  wiesz?  wezniepierdol

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

Wyłączam telefon, próbuję nie czekać na tą cholerną wiadomość od Ciebie, właśnie próbuję przestać Cię kochać, wiesz? \wezniepierdol

Siedziała na boisku. Ubrana w dresy i bluzę brata piła kolejne piwo. Z słuchawek dobiegał głos Ostrowskiego  a z jej ust ciche szepty. 'Gadasz do siebie?' Usłyszała nagle i jej ciało przeszył dreszcz. Ten głos rozpoznałaby wszędzie  nawet w najgorszym hałasie. Nie podniosła głowy. 'Nic Ci do tego.' Warknęła  wciąż patrząc w ziemię. Przykucnął i wtedy jego zapach oplótł się wokół jej ciała. Wstała  upuszczając butelkę. 'Po co przyszedłeś?!' Ryknęła na całe gardło. 'Uspokój się. Chciałem pogadać.' Szepnął  wyciągając rękę w jej stronę. 'Nie. Nie będziemy rozmawiać. A wiesz dlaczego? Bo kiedy Ty odwrócisz się i pójdziesz w swoją stronę  ja zostanę z dźwiękiem Twojego głosu w uszach i to ja będę wyć przez kolejne miesiące. A teraz spuść wzrok i wynoś się w końcu z mojego życia!' Brakowało jej powietrza. Chłopak zaczął iść w przeciwną stronę. 'Zostań.' Szepnęła z nadzieją  że nie usłyszy. Wrócił się. Zamknął jej ciało w żelaznym uścisku. Doskonale znała smak pożegnań.

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

Siedziała na boisku. Ubrana w dresy i bluzę brata piła kolejne piwo. Z słuchawek dobiegał głos Ostrowskiego, a z jej ust ciche szepty. 'Gadasz do siebie?' Usłyszała nagle i jej ciało przeszył dreszcz. Ten głos rozpoznałaby wszędzie, nawet w najgorszym hałasie. Nie podniosła głowy. 'Nic Ci do tego.' Warknęła, wciąż patrząc w ziemię. Przykucnął i wtedy jego zapach oplótł się wokół jej ciała. Wstała, upuszczając butelkę. 'Po co przyszedłeś?!' Ryknęła na całe gardło. 'Uspokój się. Chciałem pogadać.' Szepnął, wyciągając rękę w jej stronę. 'Nie. Nie będziemy rozmawiać. A wiesz dlaczego? Bo kiedy Ty odwrócisz się i pójdziesz w swoją stronę, ja zostanę z dźwiękiem Twojego głosu w uszach i to ja będę wyć przez kolejne miesiące. A teraz spuść wzrok i wynoś się w końcu z mojego życia!' Brakowało jej powietrza. Chłopak zaczął iść w przeciwną stronę. 'Zostań.' Szepnęła z nadzieją, że nie usłyszy. Wrócił się. Zamknął jej ciało w żelaznym uścisku. Doskonale znała smak pożegnań.

Przychodzi chwila  kiedy klękasz z bezsilności. Zwyczajnie się poddajesz  tracąc wszelką wiarę na lepsze jutro. Wiedząc  że zgotowałeś sobie piekło na swoje osobiste życzenie. Że tak naprawdę każdy z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy. Zaczynasz nienawidzić samego siebie za to  kim jesteś. Za to ile popełniłeś błędów. Nie potrafisz sobie wybaczyć  że nie jesteś w stanie cofnąć czasu.

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

Przychodzi chwila, kiedy klękasz z bezsilności. Zwyczajnie się poddajesz, tracąc wszelką wiarę na lepsze jutro. Wiedząc, że zgotowałeś sobie piekło na swoje osobiste życzenie. Że tak naprawdę każdy z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy. Zaczynasz nienawidzić samego siebie za to, kim jesteś. Za to ile popełniłeś błędów. Nie potrafisz sobie wybaczyć, że nie jesteś w stanie cofnąć czasu.

Chcę  żebyś był obok. Nie musisz kupować co wieczór kwiatów  organizować romantycznych kolacji  czy szalonych wycieczek. Nie musisz zapewniać  że naprawdę mnie kochasz i udowadniać tego na każdym kroku. Wystarczyłoby mi Twoje najpiękniejsze spojrzenie i pocałunek  który czułabym przez resztę dnia na ustach.

wezniepierdol dodano: 23 października 2011

Chcę, żebyś był obok. Nie musisz kupować co wieczór kwiatów, organizować romantycznych kolacji, czy szalonych wycieczek. Nie musisz zapewniać, że naprawdę mnie kochasz i udowadniać tego na każdym kroku. Wystarczyłoby mi Twoje najpiękniejsze spojrzenie i pocałunek, który czułabym przez resztę dnia na ustach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć