 |
"Zrobiłbym wszystko
By pokazać, jak bardzo Cię uwielbiam,
Ale to już skończone, za późno by ocalić naszą miłość,
Ale obiecaj mi tylko, że pomyślisz o mnie za każdym razem kiedy zobaczysz gwiazdę na niebie
Bo ja...
Jestem rakietą kosmiczną, a Twoje serce jest księżycem
I zmierzam dokładnie do Ciebie, dokładnie do Ciebie
250 tysięcy mil na czystym czerwcowym niebie
jestem zagubiony bez Ciebie, bez Ciebie, bez Ciebie..."
*Eminem*
|
|
 |
“Dotykamy się, czuję dreszcze. Przytulamy się, to za mało, ale wystarcza, żebym zaczął zastanawiać się co przyniesie Nam przyszłość. To pożądanie, tortura, musisz być czarodziejką, bo wykonałaś niemożliwe, zdobyłaś moje zaufanie...”
|
|
 |
“Zastanawiałeś się kiedy będziesz miał dość? Kiedy przestaniesz marzyć i dorwie Cię codzienność?”
|
|
 |
Kochać to nie znaczy być z kimś tylko na dobre i na złe. Kochać to również odejść, kiedy jest się już niepotrzebnym...
|
|
 |
A jak będę umierać to się usmiechnę i powiem : kurwa, fajnie było ;)
|
|
 |
“Najpierw uwierzyć w znaki, zyskać nadzieje a potem stracić wiare w ich znaczenie...”
|
|
 |
“Jedna chwila może dać szybko szczęście, ale może też w sekundę zabrać to, co najcenniejsze.”
|
|
 |
Nie mów już nic, chcę teraz posłuchać tej ciszy, poczuć jak się oddalasz jak wyparowujesz z mojego ciała, z myśli a przede wszystkim z serca. Chcę poczuć, że znów żyje...
|
|
 |
“Żadnych zmian, żadnych kroków do przodu. Marna egzystencja z prądem, a czasem pod prąd, ale zawsze w złym kierunku. Nie umiem żyć i nie umiem setki innych rzeczy. W dodatku zero ambicji, zero motywacji... niedługo sama będę wyglądała jak zero. Ironia losu, którego przestałam być kowalem z powodu słabego czucia w rękach, więc nawet nie wezmę się w garść, żeby uniknąć kolejnego upadku na deski, kolejnego rozbicia i składania się na nowo. Ile razy można a ile trzeba? Może ja już nawet nie wstaję? Może leżę i przyrastam do podłogi? Zapuszczam w niej korzenie i twardnieję. Królewna z drewna... zapukaj do mnie, zobacz jak pusto i głucho.”
|
|
 |
“Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.”
|
|
 |
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni...
|
|
 |
Wolnym jest się dopiero wtedy, kiedy już nie ma się po co żyć...
|
|
|
|