 |
Uciekłam tylko na chwilę
Musiałam się wytęsknić i wypłakać
Będąc bez Ciebie
|
|
 |
przez ciebie brak spokoju w sobie mam
|
|
 |
Wstań, idź, przestań mazać się,
Świetnie..
Świetnie cie rozumiem, zaczęliśmy źle
Co ty ze mną masz, w co ty ze mną grasz?
|
|
 |
Dzień w dzień, bardziej śmieszysz mnie
Nie wiesz..
Nie wiesz czego chcesz, czego nie chcesz, wiesz
To nie pierwszy raz..
To nie pierwszy raz, gdy ktoś ślepo błądzi
Nic z tego nie będzie, nic z tego nie będzie.
|
|
 |
Nic się nie liczy naprawdę, życie to parę chwil. I dużo łatwiej zgasić je niż zapałkę
A my cackamy się jak z jajkiem lub igramy z nim.
Zamiast żyć...
|
|
 |
(...) to wszystko jeszcze miało sens, trzymało się niczym źle skręcony regał. Gdy stracił ochotę na jakąkolwiek partycypację w podtrzymywaniu tego regału, ja też puściłam go ze swojej strony. Poluzowane deski posypały się na podłogę i upadając, nie wydały nawet żadnego dźwięku.
|
|
 |
myślę, że jest jedyną osobą, o której mogę powiedzieć, że naprawdę coś dla mnie znaczy. po tych wszystkich romansach, przelotnych znajomościach, rozczarowaniach dostałam jego i to najcudowniejszy prezent jaki los mi ofiarował. często nie mogę uwierzyć, że on jest. taki czuły, troskliwy, ciepły. tak materialny. czasem myślę, że to niemożliwe trafić na kogoś tak idealnego i że w ogóle na niego nie zasługuję, ale wtedy przywołuję w pamięci spojrzenie jakim mnie obdarowuje i wiem na pewno, że jestem dla niego równie ważna jak on dla mnie.
|
|
 |
Pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował,
czy to ja łapie lekką schizofrenie i dziwnego doła.
|
|
 |
Odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy, kiedy nie było go jeszcze.
|
|
 |
Nawet jeśli kochasz czasem musisz odpuścić by dać szczęście.
|
|
 |
'Nie mów 'może', jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.
|
|
 |
czemu tak jest, że to ja ciągle się muszę starać o innych?
|
|
|
|