 |
nie odchodź teraz, kiedy jesteś dla mnie wszystkim
|
|
 |
Kolana mi wysiadają, opadam. Nie wiem jak dalej stawiać kroki, wszystko dzieje się tak szybko, nie nadążam. Nie mogę upaść, próbuję złapać się czegoś, nie czuję nic pod ręką, wszystko jest takie ciemne.
|
|
 |
w tym wszystkim najlepsze jest to że czasami jem, oddycham, momentami uśmiecham, mówię, chodzę, biegam, rozmawiam, bywam, śpię - ale nie żyję. w środku panuje pustka, taka zupełna. cała nienawiść wylała się ze łzami. wybuchłam. chcę urwać się od wszystkiego, zasnąć i obudzić się gdy wszystko będzie już dobrze. nie umiem nauczyć się żyć. chcę odetchnąć. chcę zniknąć. życie dojebało mnie do dna. dziękuję.
|
|
 |
trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić.
ale jeszcze trudniej zrezygnować,
gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
|
już nawet nie pilnuję tak zawzięcie komórki przez całą noc, na wypadek gdyby zadzwonił. uczucia wybledły, serce zaczęło się minimalnie goić.
|
|
 |
Mylisz się, wybierasz źle jak każdy z nas, od losu kiedyś wszyscy dostają w twarz.
|
|
 |
Kurwa nie ma to tamto, słuchaj co teraz powiem: bardzo cienka jest linia między ziomkiem a wrogiem.
|
|
 |
Bilet na dno tani jest. Wystarczy pierwszy błąd.
|
|
 |
Krótka euforia, długa depresja.
|
|
 |
" Miej zaufanie do mnie to i ja w Ciebie nie zwątpię."
|
|
 |
Mogłabym rozliczyć każdego z Was za gwałt na emocjach, albo obrócić to w żart i ukryć rozpacz.
|
|
|
|