 |
-Ty w ogóle wiesz, gdzie człowiek ma serce? -W brzuszku?
|
|
 |
-Mamusiu, co to właściwie jest miłość? -No to tak jakby Pan Chlebek zakochał sie w Pani Szynce. Pan Chlebek wiedział, że gdy będzie razem z Panią Szynką, nie przeżyją długo, mimo tego stworzyli wspaniałą parę. Bo mocno sie kochali. Naprawdę mocno.
|
|
 |
Co ty na to, że gdyby w sklepie zaczęli sprzedawać szczęście, to kupiłbyś mi ze 3 kilo?
|
|
 |
Coraz częściej mam wrażenie, że miłość staje się "rzeczą" na pokaz, a nie tym, o czym jako 6-letnia księżniczka na drewnianym koniku, w koronie z papieru marzyłam.
|
|
 |
-Hej, Romeo. -Hej, Julka. -Kocham Cię. -Spierdalaj, ja ciebie nie. -Ale przecież miałeś mnie kochać wiecznie. -Kotku, to życie. Nie kolejne romansidło.
|
|
 |
Poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje 'Dobranoc kochanie'.
|
|
 |
Mam doła. Nie mam nawet czasu, żeby wejść tutaj. Tak, tak. Przez Niego.
|
|
 |
i umówiłam się z Nim na dziewiątą.
|
|
 |
Ty jesteś taki pierdolnięty czy z Warszawy?
|
|
 |
Nie usunę Cię ze znajomych, bo to jest żałosne, więc pozostaje mi zepchnąć Cię ze schodów.
|
|
|
|