 |
Najgorzej jest kiedy już się rozpadasz, nie możesz powstrzymać łez i nie ma Cie kto przytulić.
Przyjaciele Cie zostawili a miłość twojego życia ma Cie w dupie.
|
|
 |
żadne ćpanie , nie jest tak Fajne jak dzieciństwo .
|
|
 |
Liczysz się ze zdaniem tych, którzy potrafią tylko ranić,
słowa kochających ciebie ludzi wciąż masz za nic...
|
|
 |
Walę głową w biurko, bo żadna inna rzecz nie pomaga. Wciąż rozpamiętuje tamte szczęśliwe chwilę i wciąż zastanawiam się, co byłoby, gdybym tego totalnie nie schrzaniła. Czy teraz, zamiast masować sobie czoło i w myślach mówić sobie, jaka to jestem głupia i beznadziejna, siedziałabym z kimś na dworze i śmiała się z własnego cienia? Czy może ktoś inny zrobiłby coś głupiego i rozwalił wszystko, co nas łączyło? Może wtedy nie miałabym takich cholernych wyrzutów sumienia i mogłabym oddychać głębiej i lżej. Może wtedy poczułabym się nieco lepiej i nie bałabym się spojrzeć każdej osobie na ulicy w oczy... Ale nie. Nie oddałabym własnej winy żadnemu z nich. Jeśli coś miało się stać, dobrze, że wina padła na mnie. Życzę im wszystkiego najlepszego. Nawet po takim czasie. Nawet po tym, że oni nie chcą nawet o mnie pomyśleć. Nawet po tym, jak każdy powiedział mi wprost, że mnie nienawidzi. Nie życzę im źle, nawet jeśli oni mi tak.
|
|
 |
Bądźmy realistami - jesteśmy tacy sami. Obydwoje jesteśmy chciwi, samolubni i okropnie wredni. Obydwoje dążymy po trupach do celu i chcemy być najlepsi we wszystkim. Obydwoje jesteśmy podłymi ludźmi, którzy nie patrzą na innych. Nie oszukujmy się - jesteśmy siebie warci. A ja, patrząc na Ciebie i to, jak się zachowujesz i na dodatek wiedząc, że ja zachowuje się dokładnie tak samo, czuję do siebie obrzydzenie i chcę wrócić do przeszłości, do momentu, w którym oddawałam się miłości, przyjaźni i zaufaniu, a nie fałszerstwie i nienawiści. Chcę wrócić do słonecznych dni, a nie tkwić w zimnych nocach. Chcę wrócić do lepszej wersji mnie, bo ta demoniczna strona zabija, wykańcza mnie. Chcę wrócić do uśmiechu i wesołych oczu, do nocy pełnych przygód czy nudnych wieczorów nad jeziorem. Chcę wrócić do "kiedyś", by nie musieć tkwić w "teraz".
|
|
 |
Cierpimy razem.. ale osobno..
|
|
 |
Najgorszy jest powrót do szarej rzeczywistości, do tych fałszywych twarzy, które za wszelką cenę chcę Cie zniszczyć.
|
|
 |
Najpiękniejsze w człowieku są oczy. One się nigdy nie zmienią.
|
|
 |
Gdzieś na świecie jest ktoś, kto widzi w tobie więcej niż ty sam w sobie widzisz.
|
|
 |
Prawdziwe piękno szczęścia tkwi w cierpieniu.
|
|
 |
Kiedy już wszystko zacznie się walić, pamiętaj aby się uśmiechać. Pokaż życiu że tak łatwo się nie poddasz.
|
|
|
|