 |
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań
|
|
 |
Kiedy już myślisz, że to koniec, pojawia się nadzieja. Kiedy nadzieję już masz, pojawia się koniec.
|
|
 |
najmocniej przepraszam, że znów się poddałem.
|
|
 |
Jego słowa są silniejsze, niz presją do bycia idealną. |k.f.y
|
|
 |
A na koniec dnia, nawet nie mam z kim pogadać, o tym co się dziś wydarzyło. / zamilczkurwa
|
|
 |
Ktoś jeszcze chce mi dojebać? Proszę ustawić się w kolejce. / zamilczkurwa
|
|
 |
Z wkurwienia i rezygnacji sprawdzać oferty last minute, byle gdzie. Bezcenne. / zamilczkurwa
|
|
 |
A gdy ja zaczynam mieć wyjebane i nie odczytuję już nawet wiadomości, to dopiero jest tragedia. Bo jak wy to robicie to wszystko jest w najlepszym porządku. Pierdole to. / zamilczkurwa
|
|
 |
I już nie wiem czy znów gubię ostrość czy to tylko łzy w moich oczach. / zamilczkurwa
|
|
 |
A gdy już jest naprawdę źle, najbliższa Ci osoba wbija Ci nóż w plecy nawet nieświadomie. Zostajesz sam. / zamilczkurwa
|
|
 |
Czekam na moment, gdy ktoś mnie zapyta jak się tak naprawdę czuję. / zamilczkurwa
|
|
|
|