 |
czekałam na jakikolwiek gest z jego strony. na zwykłe spojrzenie lub parę słów, na moment, w którym skradnę mu kilka sekund życia. chociaż w minimalnym stopniu chciałam wypełnić jego myśli. pragnęłam poczuć, że za mną tęskni i że mam dla kogo oddychać. był właśnie tą osobą, w dłonie której byłam skłonna oddać całe moje życie. maksymalnie zadurzyłam się w jego oczach, w sposobie poruszania i w tym, z jaką pasją opowiada o jego zainteresowaniach. nie mogłam uwierzyć, jak szybko stawał się dla mnie ważny, lecz strach przed kolejną dawką bólu był ponad tym wszystkim. raz złamane serce nie chce przyznawać się, że pokochało na nowo.
|
|
 |
Z Tobą nic nie było straszne, bez Ciebie boję się wszystkiego. Boję się, że nie zacznę już normalnie żyć.
|
|
 |
Co ty możesz o mnie wiedzieć? Nie wiesz, jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się i do czego jestem zdolna, gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. Wiesz jakie jest moje drugie imię?Ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? Jaki jest mój ulubiony kolor? Na której stronie łóżka lubię spać? Przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? Czy jadam śniadania? Jaką kawe pijam? Czy mieszam wódkę?Jakie jest moje marzenie? O czym myślę przed snem? Jak reaguję na niektórych ludzi? Co kocham? Czego nienawidzę? Jakie mam poglądy na różne sprawy? Czy nadal chcę zostać psycholgiem sądowym? Od czego jestem uzależniona? Jaką wodępiję? Co jadam na obiady? Masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? No właśnie, gówno o mnie wiesz
|
|
 |
w twarz zaśmiać się światu.. tak donośnie, bezczelnie.
|
|
 |
Pożycz dystans, ja często tracę nerwy..
|
|
 |
mimo ze nie potrafil mnie zrozumiec , jako jedyny walczył dalej, nie poddając sie.
|
|
 |
znasz moje imię , nie moją historie .
|
|
 |
ciągle żyjemy jakby na walizkach. tysiące przejść, niepewności, załamań. ciągła prowizorka, tymczasowość, byle do jutra...
|
|
 |
czego najbardziej nie lubię w osobach mnie otaczających? tej jebanej dwulicowości, którą pokazują i eksponują jak tylko się da. | paulysza
|
|
 |
Chroniona jestem przez najsilniejsze ramiona, wspierana przez najwspanialszy charakter, i kochana przez najpiękniejsze serce.
|
|
 |
najgorzej to gdy serce pęka, na twarzy uśmiech a w sercu ból to najtrudniejsza z życiowych ról
|
|
|
|