 |
Najgorsza jest walka pomiędzy tym co wiesz a tym co czujesz.
|
|
 |
pokazałeś mi wielką miłość i radość by po chwili zadać śmiertelny ból. czyli na dobrą sprawę - nie dałeś mi niczego na prawdę.
|
|
 |
Dwóch psychopatów ale wiemy, że nie ważne ile noży wbijemy sobie w plecy
To i tak je zachowamy bo mamy takie szczęście
|
|
 |
Kochanie, bez ciebie jestem nikim, jestem taki zagubiony, przytul mnie
Potem powiedz mi jak okropny jestem ale że mimo tego zawsze będziesz mnie kochać
|
|
 |
Więc może jestem masochistką
Próbuję uciekać ale nie chcę nigdy odejść
Dopóki budujemy te ściany
W dymie naszych wspomnień
|
|
 |
Może nasz związek wcale nie jest taki szalony, jak się wydaje
Może tak właśnie wygląda spotkanie tornada z wulkanem
Wiem tylko że za bardzo cię kocham, by chociaż odejść
|
|
 |
spotkali się w pobliskim parku. dziewczyna zalewała swoją twarz łzami. - dzięki Tobie dowiedziałam się, co tak naprawdę znaczy kochać. nie odchodź, nie przeżyję bez Ciebie... - mówiła, krztusząc się łzami. - nie rozumiesz. to już przeszłość. - powiedział zwyczajnym tonem, pozbawionym uczuć. - spakuj moje rzeczy. przyjdę po nie jutro. - wstrząsnął nią ból, jakby zadał śmiertelny cios w jej małe serce. upadła na kolana, kryjąc twarz w dłoniach. niezdarnie się podnosząc, poszła w stronę ich mieszkania. w głowie miała setki myśli. z rozpaczy trzasnęła drzwiami. wyjęła z szafki ulubione wino i otworzyła szafę. zaczęła go pakować. tuliła każdą rzecz, która należała do niego. napawała się ostatni raz ich strukturą, zapachem. kilkakrotnie wkładała i wyjmowała je z torby. nie potrafiła rozstać się z jego perfumami i szarą koszulką. schowała je w szufladzie, jak prawdziwe skarby.
|
|
 |
moje usta lubiły, gdy był obok.
|
|
 |
Ludzkość jest przereklamowana.
|
|
 |
Podobno nie można żyć bez miłości. Ja osobiście uważam, że tlen jest ważniejszy.
|
|
 |
Wiara w to, że ludzie są dobrzy, nie czyni ich takimi.
|
|
 |
Kobiety, które się poświęcają dla sprawy – Joanna d'Arc, Matka Teresa – umierają samotnie. Za to mężczyźni zawsze robią wielkie zamieszanie.
|
|
|
|