 |
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć.
|
|
 |
Trudno zapomnieć o kimś kto dał Ci tak dużo do zapamiętania.
|
|
 |
Jest mi cholernie ciężko patrzeć na Ciebie tak po prostu,
jakby nigdy niczego pomiędzy nami nie było.
|
|
 |
|
miłość to nie kawałek mięśnia. miłość to nie motylki w brzuchu. miłość to nie szybsze bicie serca. miłość to nie my, wy czy oni. miłość to nie słowa 'kocham Cię' miłość to nie całość. miłość to nie obietnice. miłość to nie bliskość. miłość to nie kilka buziaków. miłość to nie stosunek. miłość to ból. miłość to cierpnie. miłość to duszenie uczuć. miłość to przyzwyczajenie. miłość to wmawianie sobie wieczności. miłość to kłamstwa. miłość nie ma przyszłości. mimo to wierzę i brnę w nią, boję się samotności. znasz to?
|
|
 |
kiedyś o Tobie zapomne tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnę jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomne pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci ze mnie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ja kiedyś zapomnie jak smakowało Twoje imię, Ty oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs, życzę ci tego, wiesz i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile, jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
 |
Przytulanie ukochanej osoby daje siłę bez dopalaczy, uspokaja bardziej niż papieros.
|
|
 |
Obiecaj mi, że nie odejdziesz. Przynajmniej nie wtedy, gdy będę Cię najbardziej potrzebować.
|
|
 |
- Kocham Cię. - Co? - Przeliterować ?
|
|
 |
Wokół Ciebie kręci się cały mój świat.
|
|
 |
Jej miłość odbijała się w szybach autobusów, klatek schodowych, okien mieszkalnych, lusterkach samochodowych i nawet w jego źrenicach.
|
|
 |
Nie chcę się Tobą z nikim dzielić!
|
|
|
|