 |
to życie sprawiło, że odgrywanie się na innych weszło mi w nawyk i jest tym, z czego ciężko się wydostać. | gazowana
|
|
 |
a teraz próbuj zrównać swoją porażkę z moim codziennym zwycięstwem, ogarnij life, unieś ryj ku górze i grzej się blaskiem naszej zajebistości, suko. / endoftime.
|
|
 |
Kochać kogoś i czuć, że ten Ktoś to uczucie potrafi docenić i odwzajemnić... Po prostu moje serce bije dla Ciebie skarbie...
|
|
 |
W naszym wypadku czas działa na niekorzyść... Niech zatrzyma się w miejscu bo jest mi dobrze tak jak jest.. Nie chce, żeby coś się spieprzyło... Tego bym nie zniósł... Nawet nie chce o tym myśleć... Kocham Cię...
|
|
 |
więc poczekam jeszcze chwilę, nim słońce zajdzie gdzieś za blokami, i wtedy znów ujrzę Ciebie, tak uśmiechniętego jak kiedyś, choć teraz może jedynie w snach, to tak realnych jakbyś był tu obok, tak po prostu, był centralnie przy mnie. / Endoftime.
|
|
 |
LUDZIE! potrzebuję rady i to tak na momencie, teraz zaraz! :D co poroponujecie? liceum czy technikum (logistyka najlepiej)? jakie wady i zalety? NO KOCHANI, LICZĘ NA WAS:*
|
|
 |
kiedyś znał odpowiedź na każde z mych pytań, potrafił wyjaśnić każdy ze schematów, nawet tych tak gruntownie zagmatwanych. od pewnego czasu również bliski był mu, opracowany w każdym calu, system własnych uczuć, tak, ten jego dla mnie niewytłumaczany logicznie tok rozumowania, zawsze był mi obcy. chociaż obce była mi każda z jego myśli, każde z tych uczuć, właściwie całe jego życie również, to idealizowałam go pod każdym względem, dla mnie był wyjątkiem, być może dlatego, że chociaż jedynym, to doskonałym powiązaniem tego wszystkiego były właśnie nasze serca, i ich równomierny rytm bicia, dla siebie nawzajem. / Endoftime.
|
|
 |
te słowa, w nerwach jak ostrze, przebijają skórę, dogłębnie wbijając się w klatkę piersiową powodują, nieopisywalny w słowa ból. ból kolejno łamanych się żeber, bez jakiegokolwiek braku zahamowań, czy też ewentualnej zgody na nawet ten najkrótszy oddech, powolnie miażdżą każdy skrawek Ciebie. / Endoftime.
|
|
 |
Potrafię trzymać nerwy na wodzy i radzić sobie z przeciwnościami losu. Problemy nie zniechęcają mnie, tylko mobilizują do większego wysiłku. Nie oznacza to, że jestem wolna od stresu czy lęku - nie jestem, ale robię jednak wszystko by się nie poddawać. Jeśli mimo moich starań sprawy źle się układają potrafię pogodzić się z przegraną. Przepraszam, ale nie jestem Tobą, dziewczynko. [psycholandiaaa ♥]
|
|
 |
Powiedzieć, że jesteśmy razem to za mało.. Powiedzieć, że jesteśmy razem i się kochamy- to niewystarczające... Powiedzieć, że jesteśmy razem, kochamy się i jesteśmy szczęśliwi- to nie pełna opowieść.. Dopiero mówiąc, że jesteś od 3 miesięcy całym moim życiem daje do myślenia... Od tego czasu w moim życiu wiele się zmieniło, nawet bliscy zauważają, że jestem już innym człowiekiem... Czy obiecujesz, że ten czas nie pójdzie nigdy na marne, a w przyszłości będziemy obchodzili DUŻO większe rocznice?♥ M
|
|
 |
"Kocham Cię" w ustach tej jednej jedynej osoby jest bardziej podniecające, niż kilkuset minutowy film z najlepszą gwiazdą porno...
|
|
 |
Kocham Cię, więc nie dziw się, że chcę mieć z Tobą jak najwięcej wspólnego...
|
|
|
|