 |
chciałabym wiedzieć co się dzieje między nami, chciałabym żebyś powiedział mi to w twarz, teraz.
|
|
 |
o północy nie będę siedzieć ze znajomymi i opijać Nowy Rok. będę siedzieć w domu i myśleć. myśleć o Tobie i o tym co nas łączyło, a o tym co już nie wróci. nigdy.
|
|
 |
dopiero kiedy zapragniesz wracać, zaczynasz rozumieć, jak daleko odszedłeś. | net
|
|
 |
no to teraz robimy szybko zdjęcia, zanim jeszcze aparat w naszych rękach jest całkiem bezpieczny, alkoholicy.
|
|
 |
posiedzę tu sobie jeszcze trochę. wypiję parę kieliszków, potem butelkę szampana.
|
|
 |
co ty głupia myślałaś ? że ktoś zapuka do twoich drzwi przed północą ? że przyjdzie on, że przeprosi za wszystko, że przed tobą klęknie ? że ludzie nagle sobie o tobie przypomną i że ten dzień będzie inny, niż wszystkie ? że będzie lepszy, bo jest ostatni ? czas zejść na ziemię.
|
|
 |
a czego można się było spodziewać, po takim roku, sylwester też musi być oblany łzami, nie ma przebacz. jak jest źle, to źle. okej, zapamiętam.
|
|
 |
i zostałam sama z dwoma butelkami szampana, z nową czarną sukienką, szpilkami i śniegiem.
|
|
|
|