 |
- jak ja dorwę tego jebanego kogoś odpowiedzialnego za spierdolenie mi życia, to nie odpuszczę. zajebię jak się patrzy... - Anka, przestań już kurwa z tymi myślami samobójczymi.
|
|
 |
zachody słońca, spadające gwiazdy, chmury w kształcie serca i wiersze lubi się, jak się jest bardzo smutnym.
|
|
 |
przeżyć własną historię, idąc za głosem serca, po ścieżce prawdy, z doświadczeniem w dłoni, miłością w kieszeni i szczęściem w oczach.
|
|
 |
kłamstwo, które zostało niewypowiedziane i przemilczana prawda. no i tęsknota tak wielka, że jej nie widać, bo wzrokiem nie można ogarnąć. a w środku My. zamknięci. bez wiary, bez siebie, osobno i razem, bez uczuć, bez powietrza. bez tlenu jak bez szczęścia. bez celu, bez sensu, bez czasu, bez siły, bez prawdy. taka cicha bezsilność bez protestu.
|
|
 |
przez cały ten czas szłam, wzbijając się na szczyt. patrzyłam w górę, zamiast przed siebie i z zadartą głową chciałam być coraz wyżej. marzyłam o chmurach, gwiazdach, celowałam do słońca, tam byłeś też Ty. z każdym dniem rozpoczynałam na nowo wędrówkę ku wolności, podążając za głosem serca, który wreszcie doprowadził mnie na sam czubek. osiągnęłam cel, ale nigdy nie sądziłam, że będzie to miało aż takie poważne skutki uboczne. będąc tam z Tobą nie zważałam już na to, do czego dążyłam. pragnęłam jedynie patrzeć z góry na innych, żeby pokazać, jak bardzo wielka jestem, żeby już nigdy nie mieć potrzeby unoszenia podbródka do kogoś. było za dobrze. świetnie się bawiąc i drwiąc z innych niepostrzeżenie zrobiłam o krok za dużo. grunt wysunął mi się spod stóp, a ja spadałam. leciałam, aż nie uderzyłam o ziemię. osunęłam się bezwładnie, leżałam nie mogąc zrobić już nic i ostatnim, co widziałam to twoja wyciągnięta ręka, twój krzyk, ale potem zniknąłeś. teraz tylko patrzysz na mnie z góry.
|
|
 |
Gdzieś między piciem a paleniem zabrakło Ci czasu na miłość.
|
|
 |
*Praktycznie* była mu potrzebna do łóżka. *Wizualnie* chciał ją mieć. *Teoretycznie* chciał mówić, że ją ma. *W teorii* ją potrzebował. *W rzeczywistości* z niej korzystał.
|
|
 |
Uśmiechnął się i powiedział, że wszystko będzie dobrze. Każdy jej to mówił, ale w jego ustach zabrzmiało to prawdziwie.
|
|
 |
Czasami siedzę patrząc na twoje zdjęcie i zastanawiam się czy tobie również zdarza się o mnie myśleć .
|
|
 |
jesteś typem chłopaka , który musi mieć dziewczynę , nawet jak nie będzie jej kochać .
|
|
 |
Chcę dowodów na to, że blask w Twoim oku pojawia się tylko na mój widok.
|
|
 |
Uwierzyłbyś, jakbym Ci powiedziała, że już Cię nie chcę? Ja też nie.
|
|
|
|