 |
Lekcja fizyki . On usiadł za mną. Nagle poczułam jego nogi oparte na moich pod krzesełkiem.. Zaczęłam się zastanawiać co on czuje .. Co o mnie myśli.. Tak dawno z nim nie rozmawiałam. Na niczym się nie moglam skupić po głowie wciąż krażyły myśli związane z nim. Tak bardzo chciałam wejśc w jego umysł i dowiedzieć się o czym on myśli. W pewnym momencie słyszę rozmowę jego i jego kolegi z ławki .. Słyszałam jak mówi no zagadaj do niej jak Ci się podobaa i nagle czuję jak on mnie szturcha w bok . Odkręcam się delikatnie, a on zwala wszystko na kolege.. Potem godzina wychowawcza wszystko wróciło , wszystko mnie drażniło. Słyszałam ,że coś mówił o mnie do kumpli.. Na szczęście zadzwonił dzwonek wyszłam koleżanka coś do mnie mówi , a ja nic nie rozumiałam co ona do mnie mówi, nie docierało to wszystko do mnie. Byłam taka zła na siebie .../lokoko
|
|
 |
Trzeba coś zmienić, przestać bujać w obłokach i myśleć bardziej rozsądnie. Nie, nie jest to jedno z postanowień noworocznych, nie jest to żadne postanowienie, tylko stwierdzenie faktu. Dużo rzeczy potrafię zrobić, choć równie dużo umiem też zniszczyć. Jestem świadoma wszystkiego i dlatego wiem, że nie warto przejmować się tym, co się rozpada. Zamiast płakać, lepiej szukać pozytywnych aspektów w każdej rzeczy. Nie otaczać się malkontentami i samemu nie narzekać na los, bo w dużej mierze sami możemy go kształtować. Ty też masz taką szansę. Możesz zyskać coś naprawdę cennego i odnaleźć swoje szczęście, tylko musisz docenić to, co dostajesz od losu. Nie warto szukać substytutów i karmić się fałszywym obrazem szczęścia tylko dla podbudowania własnego ego. Daj sobie prawo do bycia sobą, niekoniecznie kimś, kto wydaje się być idealny dla reszty społeczeństwa. Bądź prawdziwi, a prawdziwi cię docenią. Innych nie potrzebujesz. Z fartem! KaVu.
|
|
 |
Nie wierzę w horoskopy, napisy na drzwiach od kibli i pseudoproroków na forach, nie wierzę we wszystko, co mówią w mediach, nie wierzę w "na zawsze" i nie wierzę w "nigdy", nie wierzę w łatwe zarobki i w ślepy los. Nie wierzę w to, że ludzie są z natury źli, nie wierzę ludziom, którzy są zbyt mili i nie wierzę tym, którzy mówią, że nie istnieje miłość. Nie wierzę w to, że godzina trzecia to godzina duchów i że Krwawa Mary pojawi się w lustrze, gdy trzy razy krzyknę jej imię. Nie wierzę we wszystko, co ludzie piszą na fejsie. Nie wierzę w niemożliwe. Wierzę w to, że jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko, jeśli włożymy w to odpowiedni wysiłek.
|
|
 |
ROK 2015 - MÓJ ROK !!! Rok dbania o siebie i akceptowania siebie. Koniec z ciągłym użalaniem sie nad sobą ! !
|
|
 |
Nawet nie ma pojęcia jak się poczułam. Po raaz kolejny dostałam tak cholernie mocno w twarz.. Dziś zabolało najbardziej.. Najlepsze przyjaciółki ta? To pomyśl sobie tak, wyobraź to sobie. Ktoś Ci mówi jutro się spotkamy wszystkie. Dziś dzwoni i mówi no to dzis będziesz tak ? Jeszcze pytaa się.. A co się okazuje jak teraz napisałam czy się spotkamy . Wyskakują ,że sory ale one sa już umówione i gdzies jadą.. Ale oczywiściee lokoko siedzi zalana łzami , ale i tak napiszę ,że spoko nic się nie stało jedźcie bawcie się dobrze..
|
|
 |
Zabawne. Nie spędzam sylwestra z kumplem.. A on do mnie to co o 16 na ostatniego szluga w tym roku ? Zakończmy już ten rok .. Mam dość ../lokoko
|
|
 |
By poznać człowieka trzeba spędzić z nim czas sam na sam, w towarzystwie i przy wódce.
|
|
 |
" Żaden Belzebub nie zdoła mnie zatrzymać, żaden pseudobóg, żadna Persefona. Bóg jest jeden, jedna miłość, nasza prawda jedna. Trzeba mieć jaja, żeby zło dobrem zwyciężać. Wciąż się uczę jak trawi, brat, pogardę, a jak ci się nie chce, to wymówkę znajdziesz zawsze."
|
|
 |
Czy to nie przekora losu? Cholerny zbieg okoliczności? Bo gdy to ja jeździłam na imprezy do clubow Ty byłeś zazdrosny. Nie akceptowaleś tego, a w sumie nie byliśmy razem. Ile razy powtarzałam jedź też zobaczysz jak to jest. To mówiłeś m nie mam ochoty, Szkoda, że dopiero teraz zacząłeś ją mieć kiedy to ja nie jeżdżę na te imprezy i gnije w domu.. Nie zauważyłeś ,że my cały czas się mijamy ? ../lokoko
|
|
|
|