 |
mam tak wyjebane po całości, że mogę wyjść teraz, w tej chwili i iść z Tobą i tylko z Tobą na koniec świata, teraz gdy jest ciemno i kiedy muzyka gra./emilsoon
|
|
 |
uwielbiam Twoje oczy. tak, te małe słodkie stworzonka, które tak świecą gdy osoba która je posiada robi się czuła, które tak pięknie patrzą na świat, które same w sobie są piękne. tak, zawsze lubiłam patrzeć w Twoje oczy./emilsoon
|
|
 |
już nie pytają co tam, już nie obchodzi ich czy żyję czy może zataczam się gdzieś sama. znikłam, nie ma mnie już tam, w tym świecie, a może to i dobrze, może tak miało być, może miałam zostać sama, ale już nie taka sama jak kiedyś, tylko inna. Inna przyszłość, gorsza teraźniejszość, lepsza - przeszłość zdecydowanie. i może teraz czuję mętlik i chce żeby było inaczej, ale wierzę w poprawę, kurwa wierzę nie może być inaczej./emilsoon
|
|
 |
'Mówią mi, Lilka chyba schudłaś, i w ogóle jesteś jakaś smutna. Ale życie to dieta i to wkurwia strasznie, że ten chleb powszedni to nie bułka z masłem. I przełykam porażki i łzy, to mnie zmienia,
może ten syf to trudny do zgryzienia orzech.'
|
|
 |
oni myślą, że będę latała z bananem na gębie - jakby nic sie nie stało, robiła co chcą - jak posłuszna marionetka, a niech sobie myślą, lecz żyją w błędzie, nie żyje dla nich lecz dla siebie i bliskich, sory tak zawsze będzie./emilsoon
|
|
 |
i wyrwałam się z tego ciągu, wyścigu szczurów na chwilę, choć nie chciałam i tak jakoś mi dziwnie bez niego, choć z nim jeszcze gorzej./emilsoon
|
|
 |
to smutne, że zawsze jest 'to coś' co będzie Ci podcinać skrzydła, psuć samopoczucie i burzyć przyszłość. to smutne, że gdy chcesz zacząć od nowa, na drodze stoi ta jedna główna przeszkoda, która demotywuje do działania. to smutne, gdy uświadamiasz sobie, że przez tą jedną złą decyzje musisz teraz cierpieć latami./emilsoon
|
|
 |
tyle dziwek ile latarni w mieście./emilsoon
|
|
 |
|
Myślisz, że bez, niektórych osób nie dasz sobie rady i po ich odejściu nie będziesz umiała żyć. Potem właśnie to się dzieję, oni znikają. Czekasz na ten moment załamania, zatrzymania się świata i całkowitej zmiany. On nie nadchodzi, a Ty żyjesz dalej. Zauważasz innych, przecież są inni. Nadal boisz się, że zaboli, że zatęsknisz, że przyjdzie chwila poddania się i stwierdzenia, że bez nich już nie potrafisz. Ta chwila nie nadejdzie. Ludzie przychodzą i odchodzą i nieważne jak ważni byli, dasz sobie bez nich radę. Myślisz, że nie możesz być szczęśliwa, a potem nadal się śmiejesz. Jesteś silniejsza niż sądzisz i to tylko w Twojej głowie, niektóre osoby były niezbędne./esperer
|
|
 |
szczerze mówiąc , ja Cię już nie kocham . nie kocham Cię , bo zapomniałam jak to jest coś czuć . zapomniałam jak to jest mieć do kogo wracać i jak kogoś takiego witać . zapomniałam jak to jest kochać czyjeś spojrzenie i uśmiech . jak to jest marzyć o kimś całymi dniami i śnić o kimś w nocy . zapomniałam jak to jest myśleć o kimś w każdej wolnej chwili i co ranek parzyć dwie herbaty . dość długo Cię nie było , a czas uciekał . goniłam go i chyba w tej pogoni po prostu zapomniałam Cię kochać . / niechcechciec
|
|
 |
mówisz , że jestem dziwna. owszem , nie umiem chodzić w szpilkach , nie umiem gotować , włosy mam zawsze w nieładzie . poza tym charakter też mam całkiem niezły - pyskuje, klnę, mam wyjebane na ludzi i na to jaka chamska czasem potrafię dla nich być . jestem dziwna , bo oprócz mojego sposobu bycia mam też uczucia . bo mam chwile , gdy śmieję się tylko dlatego by nie płakać , bo potrafię się śmiać , gdy mnie ranisz , bo nie płaczę , gdy kłamiesz mi prosto w oczy , bo czasem marudzę i bo potrafię kochać najszczerszą i najprawdziwszą miłością . czasem może jestem zbyt dziecinna i naiwna jak dziecko , ale staram się nie patrzeć na to jak na wadę . i jak tak sobie myślę , to nawet kurwa masz rację . jestem dziwna , bo jestem kurwa taka sama jak każda inna . / niechcechciec
|
|
 |
Sama dla siebie jestem jakąś pieprzoną zagadką. Namiastką człowieka, który gdzieś głęboko chowa to czego nikt nie potrafi zrozumieć. Nie jestem sobą.. od kilku dni nie poznaję się w lustrze. Nie widzę siebie. Nie widzę nic poza bladą twarzą, podpuchniętymi oczami i brakiem sił, który w nich gaśnie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|