 |
|
Dziś? Pod ciepłym kocem, przy herbacie zcytryną, z dobrą książką i milionamimyśli o Nim, jakoś sobie radzę.
|
|
 |
|
Zapewniała, że zależy jej na mnie i mojej przyszłości.
Policzkując próbowała udowodnić mi, jak bardzo słaba jestem w środku, patrzyła na łzy cieknące mi po policzkach z satysfakcją. Chciała mnie dla siebie,
byłam kolejną ofiarą, kolejną bezbronną istotą, którą chciała ubezwłasnowolnić, poniżyć. MATKA. (2)
|
|
 |
|
Zarzuciła mi, że nie potrafię kochać. Nie wiem czym jest miłość, i że wiążąc się z nim popełniam najgorszy błąd w życiu. Godzinami wbijała mi do głowy
swoje staroświeckie teorie, kazała mi to skończyć, przestać kochać, usunąć się z jego życia. Był dla niej nikim, z resztą jak większość ludzi, na których mi
zależało. Był dla niej nikim, bo mnie kochał.. Bo był przy mnie, bo obchodziłam go. Był wszystkim, co miałam, a ona nakazała mi się go pozbyć..
Pozbyć się najcenniejszego skarbu. Zamknęła mnie w ciemnym pomieszczeniu bez okien, z nadzieją, że po prostu zapomnę. Drwiła z moich słów,
śmiała mi się w twarz, gdy mówiłam jak bardzo go kocham. W żaden sposób nie argumentowała swojej nienawiści do niego. W sumie to przecież mało
mowiła.. przeważnie był krzyk, sińce pod oczami.. niekiedy lała się krew. Dopiero z czasem zrozumiała, że to na marne. Potem przyszły błagania, długie
monologi i modlitwy do Boga o jakąkolwiek pomoc. Twiedziła, że przy nim zmarnuje sobie życie. (1)
|
|
 |
|
Przepraszam, że nie jestem perfekcyjna. Nie mam pięknej sylwetki, długich blond włosów, że zamiast być kulturalna, to lubię przeklinać. Że zamiast iść z koleżankami na spokojny spacerek , wole z nimi wypić piwo i zapalić papierosa. Przepraszam, za to że nie jestem idealna.
|
|
 |
|
Nie masz wpływu na to, co czujesz, ale masz wpływ na to, co z tym zrobisz.
|
|
 |
|
co mnie nie zabije, to rozpierdoli psychicznie
|
|
 |
|
`. Wiecznie zła, żałosna, smutna, lekko roztrzęsiona, zawiedziona ludźmi, rozczarowana światem, nieświadoma czynów, zawsze ostatnia, opuszczona, skazana tylko na siebie, zupełnie inna, dziwna, nie taka jaka powinna. Ja.
|
|
 |
|
`. Może to chore , ale czasami myślę , że chcę już być dorosła , ale nie dlatego , że mogłabym pić alko na legalu , bo jak zechcę to i tak to zrobię ..ja po prostu chciałabym mieć Go przy sobie 24 na dobę , zawsze na wyciągnięcie ręki , chciałabym żeby był cały czas przy mnie , albo chociaż gdzieś w pobliżu , żebym nie musiała sobie już wyobrażać jak całuje mnie na dobranoc , jak na mnie patrzy , nie musiała bym się wtedy zastanawiać co robi , z kim rozmawia , ja wtedy mogłabym na to patrzeć i jarać się tym widokiem , widokiem mężczyzny , który jest dla mnie najważniejszy . ♥
|
|
 |
|
`. Przez pryzmat czasu spoglądam na ludzkie błędy, Popełniamy je, znów mamy do nich sentymenty. Ten, kto zamiast miłości woli diamenty – ja mówię o nim krótko: ten typ jest przeklęty! Dookoła tyle zła i tyle nienawiści, każdy chciałby więcej, lecz tylko dla swej korzyści. Czekam na ten dzień, kiedy mój sen się ziści, niech się skończy o złotą monetę wyścig.
|
|
 |
|
`. Nigdy nie przypuszczałabym, że jeden człowiek uzależnia się od drugiego, tak szybko, niewyobrażalnie mocno.
|
|
 |
|
`. Po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia.
|
|
 |
|
`. Dlaczego dałeś mi tyle nadziei? Skoro teraz odszedłeś, nie pozostawiłeś mi nic prócz tego czekania na Ciebie. Bo niestety jestem tak głupia i naiwna, że pomimo wszystkiego nadal czekam aż wrócisz.
|
|
|
|