 |
`. Czasem przerwy są dobre, zdajemy sobie wtedy sprawę, jak za kimś tęsknimy i jak nam tego brakuje. Zdajemy sobie sprawę, że kochamy.
|
|
 |
Gdy uszkodzeniu ulega coś, na czym nam zależy, nie możemy oderwać oczu - ani myśli - od szczeliny, pęknięcia, rany. Pierwsza głęboka rysa na nowym samochodzie, pierwsze kłamstwo, na którym łapiemy nowego kochanka, dziura po brakującej czarnej kostce. Wiedzieliśmy, ze to się kiedyś stanie, ale łudziliśmy się nadzieja, ze może jednak nie. Czasem to uszkodzenie można naprawić. Ale nawet wtedy rzeczy nie odzyskają dawnego blasku czy proporcji. Nigdy...
|
|
 |
Nie chcę faceta, który zapuka do mojego serca, niepewnie zapyta czy może wejść i przeprosi za to, że a nuż przeszkadza. Chcę takiego, który wpadnie trzaskając drzwiami, z włosami w nieładzie, błyskiem w oku i fajką w ustach. Chcę kogoś, kto dając mi szczęście, trochę namiesza
|
|
 |
Najbardziej zniszczyli mnie Ci, którzy powinni być podporą.
|
|
 |
`. A w niej zabiło małe serce, co nie jest taką prostą sprawą. I śniła, że dla niego tańczy, a on ukradkiem bije brawo .
|
|
 |
`. Czuję jak serce pęka mi na drobne kawałki, jak z bólu przełykanie śliny robi się coraz cięższe, wiedziałam że czas nie był po naszej stronie, lecz dlaczego musi mi cie zabierać akurat teraz, teraz gdy najbardziej cie potrzebuję.
|
|
 |
`. Leci sobie całusek spada na Twój śliczny brzuszek.Drugi to już rozpusta ,bo dostaniesz go w usta.A ten trzeci i czwarty to całus nie na żarty.Piąty to już Twoje zadanie-gdzie go zechcesz tam go dostaniesz...
|
|
 |
`. uczyliśmy się bólu od zdartych kolan, z wiekiem przekładając go na serce.
|
|
 |
`. Cholera, jestem inna niż ona, zupełne przeciwieństwo, mam rockowo-rapową duszę, ładniejsze ciało i bardziej zniszczone wnętrzności, ona jest Twoją normalgirl na stałe a ja raczej pornostar na moment.
|
|
 |
`. A co jeśli koniec świata jednak nadszedł? Może wszyscy umarliśmy, może nie widzimy tego, że jesteśmy trupami? Może wszystko się skończyło i jesteśmy w piekle? Świat się skończył, a ty nie zauważyłeś nawet choćby jednej zmiany. Twoje życie ciągle jest bagnem, które zatapia cię coraz bardziej. Sprawdź swoje tętno, ciągle żyjesz? A może to twoja wyobraźnia? Może wszyscy oszaleliśmy i myślimy, że w naszych żyłach ciągle płynie krew. Przecież koniec świata nadszedł. Widziałam go. Widziałam śmierć, która zabrała wszystkich. A my wciąż trwamy w przekonaniu, że jesteśmy na tyle dobrzy, że śmierć nas ominie, że nie umrzemy jak inni.
|
|
 |
`. Czy jest jakiś środek na nienawidzenie każdej sekundy, gdy nie jestem z Tobą?
|
|
 |
`. Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość.
|
|
|
|