 |
ehe - jestem wredna i niemiła. możesz sobie myśleć o mnie cokolwiek , szczerze ? mam to głęboko w dupie. jakoś mało obchodzi mnie opinia nic nieznaczących w moim życiu ludzi . /veriolla
|
|
 |
Śniegu, nie chcę być niemiła, ale weź idź sobie. / ziomalicaa
|
|
 |
Wiedz, że to co zrobiłaś było największym błędem jaki popełniłaś. Kazałaś mu wybierać pomiędzy Tobą a mną, a to, że wybrał Ciebie nie oznacza, że wygrałaś. Bo z Twoich zachowań wobec niego wynika, że ta Twoja miłość kiedyś się skończy, a nasza przyjaźń odrodzi się na nowo. Mam nadzieję. / ziomalicaa
|
|
 |
Naprawiłeś swój związek lecz zjebałeś naszą przyjaźń, brat. / ziomalicaa
|
|
 |
kiedyś wiele nas łączyło, dziś to tylko wspomnienia...
|
|
 |
pochowajcie mnie na brzuchu. tak żeby wszyscy mogli pocałowac mnie w dupe.
|
|
 |
Zmęczona po czterogodzinnej podróży weszłam do domu. W tłumie kumpli siedzących u brata zauważam chłopaka, któremu parę dni wcześniej dałam kosza. Pierwszą myślą było 'jeszcze tego mi tu brakowało'. Rozmawiał przez telefon, gdy przechodziłam obok chcąc wejść do swojego pokoju powiedział: - dobra stary muszę kończyć bo moje kochanie przyszło. - nie pochlebiaj sobie. Odpowiedziałam cynicznie się uśmiechając. Wszyscy zaczęli się śmiać, a on powiedział, że jeszcze wróci kiedyś do tematu. Już się kurwa nie mogę doczekać. powiedziałam trzaskając drzwiami. / ziomalicaa
|
|
 |
Śmieszy mnie fakt, że Twoim jedynym argumentem bycia razem było to, że 'do facebooka się nie przytulisz'. Śmieszy mnie również Twój sms o treści 'Szkoda bo fajna z Ciebie dziewczyna. Pozostaje mi życzyć Ci abyś trafiła na jakiegoś frajera, który Cię zrani i abyś się na nim zawiodła tak jak ja na Tobie',który napisałeś po tym jak dostałeś kosza. Najlepsze jest to, że śmiesz jeszcze przyjść do mojego brata pod pretekstem napicia się piwa. I Ty uważasz się za chłopaka, odpowiedniego dla mnie? nie moją winą jest to, że nie jara mnie typ 'romantyka' za którego się uważasz. / ziomalicaa
|
|
6503 dodał komentarz: do wpisu |
3 grudnia 2011 |
 |
jestem normalną dziewczyną nie robię nic złego nie puszczam się ani nic w ten deseń a jednak już pare razy słyszałam jak mówisz na mnie kurwa... czemu?
|
|
|
|