 |
|
Moje życie jest ustabilizowane. Wczoraj było do dupy, dzisiaj było do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy.
|
|
 |
|
Nie wolno tak rozkochiwać, aby potem sobie iść.
|
|
 |
mówisz, że chcesz umrzeć dla miłości, ale nic nie wiesz ani o umieraniu, ani o miłości.
|
|
 |
w miłości na odległość nie ma nic prócz tęsknoty i cierpienia .
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
Dziś nie pragnę za wiele, psy mnie w końcu rozkuły, kiedyś różnie bywało, mniejsza brat o szczegóły. ll CHADA .
|
|
 |
Tu chłopaki nie płaczą, czasem za nich płacze wódka.
|
|
 |
Wziąć oddech, spojrzeć w dół, chcieć mówić, zapomnieć słów, zamknąć oczy, zapomnieć ból, potem znów, spojrzeć w dół.
|
|
 |
to trwało tylko chwilę. jedna, pieprzoną, cudowną chwilę. | choohe
|
|
 |
i to co według nas chociaż odrobinę przypomina szczęście zawsze szybko się kończy . | choohe
|
|
|
|