 |
jakie znaczenie miały akcje, które miał wpisane w akta? wiedziałam jaki jest i że nigdy nie myśli o zasadach. tak, często bolały mnie Jego zachowania. zaciskałam zęby na wieść o każdym bajerowaniu innej, choć na tym się kończyło, na informację o Jego kolejnym zatrzymaniu czy raz widzianym typie, który z połamanym przez Niego nosem leżał w szpitalu. tylko, zaakceptowałam to. któregoś listopadowego wieczoru, kiedy otworzył się przede mną, kiedy w jesiennym deszczu mówił o realiach naszej wspólnej egzystencji, odpowiedziałam: "chcę Ciebie, właśnie takiego. i będę, pamiętaj".
|
|
 |
Chyba wolę chować wszystko w sobie, niż znowu się przeliczyć. /pierdolisz
|
|
 |
Porzygam się tą sztucznością.
|
|
 |
Czasem mam czegoś dość, ale nic mnie nie złamie, Bóg wie, że nie kłamie, siłę mam - jebać lament.
|
|
 |
Może my o tym nie mówimy, ale czytamy z własnych spojrzeń.
I + Nat
|
|
 |
Niektóre słowa bolą. Jeżeli są wypowiedziane przez osobę, która jest dla Ciebie na prawdę ważna dotknie Cię to bardziej. I wiesz, każdy mógłby Ci to powiedzieć, ale nigdy nie przypuszczałaś, że on to zrobi.
|
|
 |
Wszystko się zmienia. Nawet najbliższych nie poznajesz, popatrz co zrobiło z nimi życie. A może to nie z nimi tylko z Tobą?
|
|
 |
Ja decyduję o tym kim będę i jak moje życie będzie wyglądało. Dlatego proszę Cię. Nie wpierdalaj się w moje życie . Zajmij się swoim. Świetnie dam radę, sama. Dużo osób zawiodłam , zraniłam. Ale ja , w przeciwieństwie do innych potrafię przyznać się do błędów. Tak. ja uczę się na własnych błędach.
|
|
 |
gadając z tobą przez telefon potrafie patrzeć się w jeden martwy punkt i głośno myśleć. na wszystko mi odpowiadasz czule i troskliwie . kocham cię , wiesz?
|
|
 |
Tęskniłam za spowiadaniem się mu wśród dymu spalanego blanta. /pierdolisz.
|
|
 |
Jeżeli nie można odmienić prawdy, trzeba ją zasłonić. /Lem
|
|
 |
Nie panuję nad tym, łzy po prostu lecą niemalże bez przerwy od 13 godzin. Czuję tą pierdoloną bezsilność, maltretującą moje wnętrze. /pierdolisz.
|
|
|
|