 |
|
miejski syf zagubiony gdzieś po kokainie
|
|
 |
|
widziałem ślady szczęścia w całym tym śmietniku, które wyglądały jak kropla w Atlantyku
|
|
 |
|
widziałem wiele zerwanych filmów, urwanych rytmów i podartych życiorysów
|
|
 |
|
zostały mi po tobie tylko słowa, zdjęcia i wspomnienia.
źle wpływające na stan psychiczny i fizyczny mnie.
|
|
 |
|
czasem mam marzenia chciałbym tak po prostu zasnąć jak Ty
|
|
 |
|
zamknę dziś więc oczy byle do jutra, żyjmy wbrew głupim mottom typu 'życie to kurwa'
|
|
 |
|
wiesz, też mam uczucia znam nawet te najwyższe. lecz gdy patrzysz na mnie milcząc ja też milczę
|
|
 |
|
my stoimy bezradni jakby obok, jakby razem bez zbędnych słów znamy prawdę
|
|
 |
|
uśmiechał się ślicznie.
szczególnie do niej.
za moimi plecami.
|
|
 |
|
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące.
Zdecydowałeś się odejść, to idź / Mały Książe
|
|
|
|