 |
zastanawiasz się dokąd iść i po co żyć, kiedy zwykłe dni bolą zbyt przynosząc wstyd, wolisz wobec nich być obojętna, przecierasz łzy, chciałabyś nie pamiętać
|
|
 |
przecież wiesz że żyję mądrzej niż kiedyś, może wolniej niż powinienem ocknę się kiedyś
|
|
 |
rozumiesz, przeszłość z nikim się nie mija, czasem prościej zapominać by móc wziąć ten drugi oddech
|
|
 |
nie pytaj na co, trzeba czasu by zrozumieć
|
|
 |
ból i radość, sam ten kontrast tu odczułem
|
|
 |
nie pamiętać? nie łatwe. a wybaczać? tym bardziej
|
|
 |
życie nam przejdzie, gdzieś blisko obok, jeśli zabierzemy w przyszłość wczoraj ze sobą
|
|
 |
weź powietrze w płuca, odstaw zawiść, nienawiść zostaw na istotne sprawy
|
|
 |
serce da się wyleczyć.
nawet to pokaleczone.
wystarczy starannie i powoli zaszywać ranę.
aż w końcu serduszko będzie wyglądać jak nowe.
tylko, że po każdej ranie zostają blizny.
na sercu też
|
|
 |
Zaćmienie księżyca może się schować przy naszej grze w skojarzenia na przystanku do godziny 23 .
|
|
 |
Czasami po prostu wiesz, że wśród niektórych osób nie powinnaś przebywać.
|
|
|
|