 |
|
Uwierz, wiem jak się czuje zdrajca na skutek, syndrom u samca który myślał fiutem. Myślał, jeśli myśleć można gdy koks i gouda, zakłócają ci obraz.
|
|
 |
|
Nie było głosu z nieba ani błyskawic, aniołów, góry czy kamiennych tablic - tylko 114 rozdziałów księgi, uniwersalnej prawdy, którą świat tępi.
|
|
 |
|
Los mnie rozliczył jak miasto za mandat.
|
|
 |
|
Czas gdy z nienawiścią chodziłem pod rękę, oprócz mnie samego nikt nie wierzył we mnie .
|
|
 |
|
Kumpel z podwórka, scyzoryk dwa nacięcia, braterka krwi którą do dzisiaj pamiętam.
|
|
 |
|
Co jest dobre, co złe? Nie pytaj, nie mów, z pękniętym sercem staję vis-a-vis gremium .
|
|
 |
|
Miałem twarde pieści, pękła nie jedna garda, póki ktoś nie przystawił noża do gardła .
|
|
 |
|
Chłopiec poznawał świat, teraz świat pozna chłopca .
|
|
 |
|
Bała się szczęścia. Chowała się przed najpiękniejszymi chwilami a o tym że coś było dla niej szansą uświadamiała sobie dopiero kiedy to traciła. Dlatego nigdy nie była szczęśliwa.
pragnacamilosci
|
|
 |
|
Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadna wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. dziwnie. Bezpiecznie. Pusto. Nie jestem jednak pewna czy to poczucie bezpieczeństwa mi się podoba
|
|
 |
|
wyciągasz dłoń i nie chwyta jej nikt
|
|
|
|