 |
"I nie mam pojęcia co zrobiło ze mnie skurwiela. Chciałem mieć Cie na stałe, ale życie zmienia."
|
|
 |
|
Szczerze mówiąc, po tym wszystkim nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek zamienimy ze sobą kilka słów. Ba. Nie sądziłem, że w ogóle ponownie zaczniemy ze sobą rozmawiać. O wszystkim i o niczym. Tak po prostu. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
Przytul mnie. Nie mów nic, po prostu przytul, pocałuj i bądź. Tyle wystarczy. Wystarczy mi poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że przy mnie jesteś. Nie chcę nic więcej.
|
|
 |
Dzisiaj Twoje miejsce starają się zająć ludzie z pracy,wariaci jakich mało.
Stałam się śmielsza i zyskałam sympatie paru wartościowych osób którzy zapełniają jakoś pustke w moim sercu.Uwielbiam ich często po prostu za to że są.
Co nieznaczy że nie tęsknie.To cholernie wysoka cena za szczerość.Teraz pewnie klniesz pod nosem bo mogłaś przecież zmienić hasło a teraz masz ten bezsensowny włam od równie bezsensownej osoby która właśnie zaplątała się w przewód od ładowarki i jak kocham Justina zaraz mnie szlag weźnie ;-; /nikt ważny
|
|
 |
św.Piotrze pewnie zapytasz czemu to zrobiłem ....
|
|
 |
Nie pytaj czemu nie dzwonię, nie piszę, może jestem z innym, a może sama, a może nie chcę Ciebie dzisiaj słyszeć. / black-inside
|
|
 |
"Powinieneś ją przeprosić za wszystko co złe. Powinieneś mocno ją do siebie przytulić i obiecać, że 'kiedyś' nigdy się nie powtórzy, że przyszłość będzie lepsza. Ona na to zasługuję, bo uwierz, że kocha cię swoim złamanym sercem bardziej niż nie jedna, która kiedykolwiek cię kochała. Przejrzyj idioto na oczy i zobacz, że znalazłeś diament wśród tandety, który zrobi wiele dla tej miłość. Przeproś ją, przeproś za łzy, ból w klatce piersiowej, ból duszy i te noce, które płynęły na zapominaniu twojego uśmiechu i gestów. Przeproś za istnienie, które zadaje tyle cierpienia, pokaż, że ją szanujesz, że doceniasz i bez niej nie ma Ciebie. "
|
|
 |
"miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja."
|
|
 |
W życiu są rzeczy o które warto, a czasami nawet trzeba walczyć. Są jednak i takie, na które wystarczy poczekać.
|
|
 |
najgorzej jest wtedy jak ma się, tylko siebie. nikogo więcej chujowe uczucie, co?
|
|
 |
|
'' Jesteś moja, moja, i tylko moja '' . - Powiedział, po czym przytulił mnie do siebie z całej siły. Już wiedziałam, że kocham go najmocniej na świecie, i że moje serce bije właśnie dla niego.
|
|
|
|