|
czas wszystko zmienia, ale mogą minąć lata, a nie każdego da się zapomnieć. zmieniają się uczucia, ale pamięć silniejsza bywa. jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasami o sobie. zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie. życie jest jedno, czasami aby coś zyskać coś innego się traci.
|
|
|
Bo tutaj gdzie żyjemy musisz mieć w sobie siłę, żeby temu życiu sprostać.
|
|
|
może boli Cię dzisiaj, ale wiesz, jutro może nie być nic.
|
|
|
Zamknięta w czterech ścianach zastanawiam się, co ja zrobiłam nie tak, że życie mnie tak traktuje.
|
|
|
“Pilnuj się teraz tego co masz, bo łatwo i szybko możesz to wszystko stracić.”
|
|
|
|
łagodzisz mój ból, oddalasz od wspomnień, ale NIE jesteś NIM .
|
|
|
|
wiesz, czasem wieczorem patrząc przez okno, myślę o tym, jak bardzo żałuję . a żałuję, że nie mogę powiedzieć ci tego, co jest we mnie, co czuję i co myślę . żałuję, że wciąż wprowadzam cię w błąd, a ty masz o mnie mylne pojęcie . widzisz mnie taką, jaką ci przedstawiam, jaką chcę, byś widział .
|
|
|
każdy ma taki moment, kiedy musi zamknąć pewien etap. nie po to, żeby siedzieć. po to, żeby iść dalej. po to, żeby sięgnąć wyżej. po to, żeby zrobić więcej.
|
|
|
Idziesz z kimś, wydawało by się z kimś najważniejszym, przez swoje życie, nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy, bo przecież chodzicie tędy co dzień, jednak okazuje się, że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego, to wszystko co tworzyliście rozpieprzy się od tak . jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi, jest w stanie skreślić tak po prostu skreślić wszystkie wasze wspólnie spędzone dni.
|
|
|
od zawsze w nich gustowałam - w facetach, którzy serce już dawno zakopali gdzieś na dnie swojej duszy, tak aby nikt nie miał do niego dostępu. w nieczułych, aroganckich typach, którzy lubili zmiany, regularnie wymieniali jedną dziewczynę na drugą. typowi skurwiele wydający się nieszkodliwi - dopóki jeden z nich nie zabrał mi serca, a ja zamiast uciekać, czy chować się w kąt, postanowiłam brnąć w to dalej, w Jego ramiona.
|
|
|
|