 |
teraz w modzie jest fałszywość, przyjaźń jest już wczorajsza.
|
|
 |
można zwariować w tym domu, w samotności, pustej, ciemnej nicości, która chyba tylko czyha na mój upadek, na chociaż jedną łzę, załamanie, depresję, na wszystko, co niszczy i jest tu, oczekuje mojego końca, nikogo wokół, żadnych ludzi, dobrych, złych, nie ma nikogo, i wszystko się wali, wszystko przestaje się liczyć, jestem sama, do cholery, to straszny ból. / nieracjonalnie
|
|
 |
nie bój się, jutro możesz nie mieć tej szansy. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tak, kocham Cię. Tylko boli. Ponieważ Ty możesz wszystko, a ja nie mogę nic. Sumienie mnie ogranicza. / fadetoblack
|
|
 |
prawdziwa kobieta ma zasady, ambicje i plany, szacunek do swojego ciała, kocha bezgranicznie i nie zawodzi. ma również granicę wytrzymałości i nawet kochając całą duszą, wybierze rozstanie zamiast bycie na drugim planie i upominanie się o czułe słowa, bo wie ile jest warta..
|
|
 |
paradoksalne, że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej.
|
|
 |
Otworzyłam się przed Nim, jak gdyby był najważniejszym mężczyzną, boję się, nie chcę nikogo ważnego. / nieracjonalnie
|
|
 |
I wciąż nie potrafię ogarnąć umysłem tego, jak bardzo można kochać drugą osobę, jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić, by przez chwilę móc spojrzeć w te oczy, pełne szczęścia, ciepła, tego, czego potrzebujemy, i nic, nic nie jest lepsze, nic nie jest bardziej odpowiednie jak moment spotkania z kimś takim, jak możliwość wtulenia się w ramiona, złączenia dłoni, nigdy niczego lepszego nie znajdziesz. / nieracjonalnie
|
|
 |
Bo widzisz, mi chodzi tylko o to, bo, ja znam siebie, wiem jaka jestem, wiem, że jestem silna, odporna, wytrzymała, potrafię się odgryzać, być chamska, bezczelna, radzić sobie, ale czasem, nie wytrzymuje, czasem upadam, jestem słaba i płaczę 7 wieczorów pod rząd albo chodzę pijana przez cały miesiąc, więc, chodzi mi tylko o to, chce wiedzieć czy kiedy tak się stanie, gdy upadnę, gdy się złamie, gdy zrobię coś niedorzecznego, gdy zacznę świrować i szaleć, chce wiedzieć czy to Cię nie przestraszy czy będziesz wtedy tam ze mną czy wciąż będziesz trzymać moją dłoń i mówić, że jestem najlepszą osobą jaką kiedykolwiek poznałeś, chce wiedzieć, muszę wiedzieć czy zostaniesz czy będę mogła nazywać Cię "moją osobą", aż do końca, niezależnie od tego co zdarzy się po drodze ? Do samego, jebanego końca.
|
|
|
|