głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika talepszaa

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko  spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych  którzy naszego uśmiechu są warci.

koffi dodano: 8 lipca 2011

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.

On ? Jest  będzie  ale z czasem odejdzie.

koffi dodano: 8 lipca 2011

On ? Jest, będzie, ale z czasem odejdzie.

Jak lalka   dziewczyna na sznurku.

koffi dodano: 7 lipca 2011

Jak lalka - dziewczyna na sznurku.

dziekuje za 5601 wizyt  1001 plusików i 87 obserwowanych . dla was to moze malo  ale dla mnie duzo. zakladajac ta strone nie myslalam  ze bedzie obserwowac mnie chociaz 10 osob. dziekuje bardzo :

ej_ogarnij dodano: 7 lipca 2011

dziekuje za 5601 wizyt, 1001 plusików i 87 obserwowanych . dla was to moze malo, ale dla mnie duzo. zakladajac ta strone nie myslalam, ze bedzie obserwowac mnie chociaz 10 osob. dziekuje bardzo :*

pamiętam dokładnie ten dzień   kiedy szłam z kumpelą przez miasto mijając jakiegoś dresa który wyglądał jak 50 Cent tylko w wersji białego murzyna . zaśmiałam się kiedy spojrzał na mnie groźnym wzrokiem .   jakiś problem?   zapytał podchodząc do mnie bliżej i zagradzając mi drogę .   w tym momencie ty jesteś moim problemem   stoisz mi na drodze a ja chciałabym przejść   więc łaskawie rusz tą swoją grubą dupę i zejdź mi z drogi .   krzyknęłam . i wtedy się zaczęło   mijałam go codziennie   prześladował mnie   w pewnym momencie zaczęłam się bać   stawiałam mu się za każdym razem . chodził za mną z kumplami   nie raz przyciskał mnie do ściany grożąc że mnie załatwi   nie raz wracałam do domu ze śliwką pod okiem . ale w pewnym momencie coś we mnie pękło . stałam się pewna siebie   na jego groźby wybuchałam mu głośnym śmiechem w twarz   kilka razy przyjebałam mu  ciesząc się jak dziecko . a teraz? należy do jednych z najważniejszych .    	  grozisz mi xd

ej_ogarnij dodano: 6 lipca 2011

pamiętam dokładnie ten dzień , kiedy szłam z kumpelą przez miasto mijając jakiegoś dresa który wyglądał jak 50 Cent tylko w wersji białego murzyna . zaśmiałam się kiedy spojrzał na mnie groźnym wzrokiem . - jakiś problem? - zapytał podchodząc do mnie bliżej i zagradzając mi drogę . - w tym momencie ty jesteś moim problemem , stoisz mi na drodze a ja chciałabym przejść , więc łaskawie rusz tą swoją grubą dupę i zejdź mi z drogi . - krzyknęłam . i wtedy się zaczęło , mijałam go codziennie , prześladował mnie , w pewnym momencie zaczęłam się bać , stawiałam mu się za każdym razem . chodził za mną z kumplami , nie raz przyciskał mnie do ściany grożąc że mnie załatwi , nie raz wracałam do domu ze śliwką pod okiem . ale w pewnym momencie coś we mnie pękło . stałam się pewna siebie , na jego groźby wybuchałam mu głośnym śmiechem w twarz , kilka razy przyjebałam mu ciesząc się jak dziecko . a teraz? należy do jednych z najważniejszych . / grozisz_mi_xd
Autor cytatu: grozisz_mi_xd

 dlaczego boli cię serduszko?  zapytała szcześcioletnia osóbka po przeczytaniu notatnika  który leżał na biurku.  dlatego   że ono tęskni  za takim brązowookim panem  który ewidentnie olał to serduszko i przestał się nim zajmować...

koffi dodano: 4 lipca 2011

-dlaczego boli cię serduszko? -zapytała szcześcioletnia osóbka po przeczytaniu notatnika, który leżał na biurku.- dlatego , że ono tęskni, za takim brązowookim panem, który ewidentnie olał to serduszko i przestał się nim zajmować...

Pezet i Eldo to tacy potomkowie Mickiewicza w hip hopowym wydaniu..

koffi dodano: 4 lipca 2011

Pezet i Eldo to tacy potomkowie Mickiewicza w hip-hopowym wydaniu..

nie widzieliśmy się tyle  że nie wiem  czy jesteśmy na ' cześć' .

koffi dodano: 4 lipca 2011

nie widzieliśmy się tyle, że nie wiem czy jesteśmy na ' cześć' .

a gdy marihuana się kończy   papieros się wypali  a po wódce  zostaje pusta butelka wiedz  że  teraz trzeba radzić sobie samemu.

koffi dodano: 4 lipca 2011

a gdy marihuana się kończy, papieros się wypali, a po wódce zostaje pusta butelka wiedz, że teraz trzeba radzić sobie samemu.

10:10  11:11  12:12  13:13  14:14  15:15  16:16  17:17  18:18  19:19  20:20   skończ Ty pierdolony nałogowcu!   ej ogarnij .

ej_ogarnij dodano: 4 lipca 2011

10:10, 11:11, 12:12, 13:13, 14:14, 15:15, 16:16, 17:17, 18:18, 19:19, 20:20 - skończ Ty pierdolony nałogowcu! / ej_ogarnij .

nie wierzę w boga  miłość i inne jednorożce.

koffi dodano: 4 lipca 2011

nie wierzę w boga, miłość i inne jednorożce.

gdy alkohol przestaje działać  nikotyna nie uspokaja  a samotne   wieczory jak i imprezy stają się jednolite. wiedz  że minęło za dużo  czasu by on chciał jeszcze kiedykolwiek wrócić.

koffi dodano: 4 lipca 2011

gdy alkohol przestaje działać, nikotyna nie uspokaja, a samotne wieczory jak i imprezy stają się jednolite. wiedz, że minęło za dużo czasu by on chciał jeszcze kiedykolwiek wrócić.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć