 |
Chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd,
chodź ze mną, by sens nadać życia krokom.
|
|
 |
Zaufanie - wchodzi po schodach, zjeżdża windą.
|
|
 |
To moja chora bajka, ten nienormalny syf. Tu wilk zgwałcił kapturka i zaraził go HIV.
|
|
 |
Żyje się tylko raz, potem najwyżej straszy...
|
|
 |
Słuchawki z dobrym bitem, łyk piwa, pare kieliszków czystej, papieros. I żyje staję się lepsze? To twoje szczęście? Wcale że nie, chciałbyś żeby to było twoim szczęściem, bo ja już nim nie jestem.
|
|
 |
- Proszę księdza ja nie wierze w Boga. - Czemu? - Bo nie istnieje. - Bóg jest wszędzie. - Nawet u Kowalskiego w piwnicy? - Tak. - TAKIEGO CHUJA! Kowalski nie ma piwnicy! :D
|
|
 |
Tęsknota wyniszcza... / lumeamea
|
|
 |
Umiejętność sznurowania butów z perspektywy Dziecka może się wydawać bardzo trudna do opanowania ,a to dopiero początek czekających Go życiowych wyzwań.
|
|
 |
'Miałem 14 lat, spotykałem się z dziewczyną . Nie wiem czym to było, nazywałem to 'miłość'. Szukałem ukojenia w niej każdego dnia i byłem w stanie oddać wtedy, za nią cały świat.'
|
|
 |
Ludzie gubią się, gubią sens, biegną za czymś co marnością jest, chcą mieć, zamiast być, gdzie jest sens? Szybki seks, sztuczni ludzie, wargi, cycki, botoks - kult ciała, zaniedbanie duszy, tylko po co?
|
|
 |
Patrząc na nią, z każdym kolejnym krokiem podziwiasz ją z coraz większą fascynacją. Widzisz jak opuszkami palców z twarzy odgarnia grzywkę uśmiechając się przy tym tak idealnie jak zawsze. Ale tym razem już nie dla Ciebie. Podziwiasz każdy ruch jej ciała i warg. Z daleka czując woń perfum, powoli zaczynasz uświadamiać sobie, że to właśnie ta dziewczyna była przy Tobie za każdym razem. To ty ją uwodziłeś każdej nocy swoimi obietnicami, kończąc na delikatnych pocałunkach. To ty jej wmawiałeś swą miłość, za każdym razem przysięgając, że jest jedyną i najważniejszą. Zdradzając każdego dnia, to tej właśnie dziewczynie łamałeś serce, kawałek po kawałku z coraz większą siłą. To ty byłeś powodem każdej łzy, każdego krzyku, każdego jej pustego dnia, każdej nieprzespanej nocy. TY, zawsze ty...
|
|
|
|