 |
Tak... nadszedł mało optymistyczny epizod w moim życiu... Niedługo powinno minąć... Powinno... / lumeamea
|
|
 |
Gdy by nie garstka tych, którzy dają mi to światło,
to już bym na cmentarzu pewnie miała grób na własność.
Najmniejsza przykrość potrafi bardzo zranić taka jestem,
i co mam się z tego powodu zabić?!
Nie mogę tego zrobić a potrafiła bym tak czuje.
Nie mogę zostawić tych, których kocham i szanuje.
|
|
 |
Nie jest dobrze i nie będzie dobrze już raczej. Co z tego? KOGO TO OBCHODZI ŻE PŁACZĘ? Co z tego? Nie ma szczęścia jest tylko zamęt. Kolejna słona łza rozpuszcza atrament, smutkiem przemoczona kartka i ręce, zmęczona kucam nie mam sił na nic więcej. Cisza, a rytmu bicia serca nie słyszę, siedzę i piszę smutek wplątał się w ciszę.
|
|
 |
Pozytywna myśl wyblakła,
jutro napiszę coś innego. Daj mi więcej światła pokaż,
że to wszystko jest na pozór tylko smutne. Daj siłę,
żebym nie musiała jutro walczyć ze smutkiem.
Nie stój bezczynnie, popatrz głębiej czasami tego jak mi jest źle,
nie wyrażę nawet łzami.
|
|
 |
Ważne, że jesteś. wiesz, że znaczysz dla mnie więcej. Bezpieczne w Twoich dłoniach bije słabe dziś serce, oddycha Twoim powietrzem, chcesz tego, ja też chcę. To, co jest między nami wypełnia całą przestrzeń. Ponad tym jesteś Ty, jesteśmy my wtuleni w szczęściu, choć za oknem burzliwy wieczór. Setki kropel deszczu, kilometry problemów, sto powodów by odejść. Znalazłam jeden dla którego chcę żyć - mówię o Tobie. Na pewno to wiem - chcę iść gdzieś tam, gdzie chcesz, śmiać się przez łzy, cieszyć z chwil z Tobą też. Dać Ci przecież wszystko, zasługujesz na tyle. To dla Ciebie, dzięki Tobie z Tobą, w Tobie żyję.
|
|
 |
Po pierwsze zdradzę ci sekret schowaj go w sobie
wiesz najszczęśliwsza będę będąc przy Tobie.
Po drugie powiem ci znowu coś w zaufaniu
kocham cie całym sercem zrozum draniu.
Po trzecie ty i ja - czyli my i końca finał.
Po czwarte weź to serce i na zawsze zatrzymaj,
bije tylko gdy jest przy tobie tak mocno stale
swym rytmem jak bit ten to piąte i dalej.
|
|
 |
.i kocham Cię bardziej, niż Fretka - Jeremiasza. ;D:D:D:D
|
|
 |
.i kocham Cię bardziej, niż Fretka - Jeremiasza. ;D:D:D:D
|
|
 |
.już nie szły tyłem, zapatrzone w przeszłość. zdążały ku przyszłości.
|
|
 |
`jego dłonie sprawiają, że mam dreszcze..`
|
|
 |
Przytulił wiatr znów parapet mokry
Powiedział szeptem każdy jest samotny
Wszyscy szukają, szczęścia nikt nie słucha
Cześć na siłę znajdzie to czego szuka
Niektórym los przyniesie to szczęście
INNI WYBIORĄ Z DWÓCH TO BŁĘDNE PRZEJŚCIE
|
|
|
|