 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. /małpa
|
|
 |
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
 |
zawsze byłaś jak siostra, której nigdy nie miałam.
|
|
 |
to smutne, że nasza miłość zamieniła się w przyzwyczajenie.
|
|
 |
znamy się już długo, ale co z tego skoro, że wiemy o sobie wszystko, jeśli wykorzystujemy to przeciwko sobie?
|
|
 |
poważnie? myślałeś, że zapomnę?
|
|
 |
przed zaufaniem Mu powstrzymywała mnie tylko wizja popełnienia błędu. wyobrażenie o tym, że kiedy ja oddam mu bezgranicznie całą siebie, On bezpruderyjnie mnie zniszczy. i tkwiąc w tej absurdalnej obawie, nie pozwoliłam, by się do mnie zbliżył. nie chciałam poczuć smaku życia u Jego boku, bojąc się, że kiedyś za nim zatęsknię.
|
|
 |
Nie mów, że wiesz co czuła, gdy tak nagle zniknął z jej życia. Bo nie było cię przy niej, gdy co wieczór krztusiła się przeszłością, a każdego dnia od nowa, targowała z życiem o kolejny oddech?
|
|
 |
choć nazwiesz ją księżniczką prześpisz się jak z dziwką
|
|
 |
pierdole milosc wole sex :D
|
|
|
|