|
Położyłem się na jej udach, była to najdoskonalsza poduszka jaką kiedykolwiek uraczyłem mój zbrukany łeb.
|
|
|
wymiotuje słowami, bo mam ich nadmiar.
|
|
|
Bez kitu, chyba wpadłem w trans jakiś.
Czas mi muli jakbym wiecznie jarał baty.
|
|
|
Nadal nie ma jej obok kiedy wstaje więc po co mam się kłaść.
By sam budzić się nad ranem ?
|
|
|
Mam pusty nochal a nie mogę zmrużyć oka
|
|
|
|
nie widzę siebie w ramionach innego.
|
|
|
Mam nadzieje, że to bujnie wasze karki,
że będą przy tym tańczyć moje naćpane fanki,
że typy prawie martwi wleją wóde do szklanki,
potem dosypią amfy bo nigdy nie chcą pauzy.
|
|
|
Pchną to do Eski, będę walił kreski z Ewy Farny.
|
|
|
Wziąłem receptę na Xanax, bez kitu Xanax
dlatego, że mnie rozpierdala, kiedy muszę wstawać
totalnie rozpierdala kiedy muszę kłamać ci,
że wszystko będzie dobrze, nie musisz martwić się.
|
|
|
Zagrajmy w prawda – fałsz... Ja tylko w prawdę gram!
|
|
|
Niewidzialna czerwona nić łączy tych, których przeznaczeniem było się spotkać, niezależnie od czasu, miejsca czy okoliczności. Ta nić może się rozciągać lub splątać, ale nigdy się nie przerwie.
|
|
|
|