 |
ja tylko chciałabym być Twoim słonkiem. i chciałabym być Ci do życia potrzebna, do szczęścia też. chciałabym móc być wciąż wyjątkowa, chciałabym po prostu być. na niedziele, poniedziałek i piątek, na imprezę, na godzinę, na noc. być kimś więcej, tak jak byłam.
|
|
 |
Nie próbuj nawet prosić mnie
o porzucenie moich małych dawek szczęścia,
które dają mi poczucie wolności
i bycia sobą w każdym calu.
|
|
 |
wiem, że mnie skrzywdzisz
mimo to, nie potrafię ci odmówić.
|
|
 |
masz mój numer, zadzwonisz kiedy zapomnę.
|
|
 |
marudzę za często, ale kto nie
marudzi gdy odchodzi wszystko,
gdy zostaje sam, kto wtedy chce
milczeć tak naprawdę?
|
|
 |
mam cię w sercu, w głowie, w dłoniach się nie mieścisz, tyle ciebie jest.
|
|
 |
Mam granat w głowie,
możesz go odbezpieczyć jednym słowem.
|
|
 |
opadły chmury, niebo rozjaśniało,
trawa kołysała się raz w lewo raz
w prawo, nad głowami fruwały ptaki
a po stopie wędrowały mrówki.
nie działo się nic, były plany.
śmiem twierdzić, że było cudownie.
|
|
 |
Nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie.
|
|
 |
zawsze zadaję dziwne pytania, dużo mówię, bądź ciekawie patrzę.
chcę tak zawsze.
|
|
 |
pomalowałam rzęsy idę uśmiechnąć się do jakiegoś człowieka.
|
|
 |
trafiam na spadające fortepiany na moją głowę,
niczym w kreskówce.
|
|
|
|