 |
Znów mam wszystko poplątane, patrzę na życie przez zamknięte oczy, chcąc nie chcąc co chwilę słyszę Twój głos. Ze świadomością, że to nigdy się nie spełni, pragnę mieć Cię przy sobie w każdej minucie. Chyba odejdę, tak, pora odejść.
|
|
 |
Bez łez. Chciałabym przeżyć jeden dzień, bez smaku moich łez.
|
|
 |
Próbuję wypalić każdy ślad, który zostawia za sobą krok miłości.
|
|
 |
Cały wieczór bez słów, mijaliśmy się w przejściu, jedyne co nas łączyło to ukradkowo rzucane spojrzenia.
|
|
 |
Uśmiech zgubiony gdzieś w tłumie problemów, łzy przykrywane deszczem i pusty wzrok błądzący po brudnych ulicach miasta.
|
|
 |
albo podejdź bliżej, albo trzymaj się z daleka. twoja obecność pomiędzy jest bardzo wyczerpująca../naayaan
|
|
 |
chciałabym, żeby wszystko, co ma się do powiedzenia, można było wyrazić jednym słowem. nie cierpię tego, co może się zdarzyć między początkiem a końcem zdania../naayaan
|
|
 |
Witaj kochanie, zwątpiłam we wszystko.
|
|
 |
Wiem o chwilach złości, smutnych pożegnaniach. Nieprzespanych nocach, byciu na zakręcie - wiem.
|
|
 |
On doskonale umiał udawać, że nic dla niego nie znaczę. Świetnie potrafił ukrywać to, że mnie kocha, a jego tętno przyspiesza na mój widok dwukrotnie. Aż pękł, nie wytrzymał, gdy ten jeden raz spojrzałam mu w oczy zbyt głęboko.
|
|
 |
Płyniesz po moich policzkach ciemną rzeką wspomnień. Nic przyjemnego.
|
|
 |
Kiedyś się obudzę i znikną problemy, wiem to.
|
|
|
|