głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika takemetowonderland

Lekcja numer jeden: zawsze sprawiaj wrażenie  jakby nic  a przede wszystkim nikt nie był w stanie wytrącić cię z równowagi  zrozumiałaś? Lekcja numer dwa: zachowuj się zawsze tak  jakbyś się świetnie bawiła.

lariflette dodano: 4 luty 2013

Lekcja numer jeden: zawsze sprawiaj wrażenie, jakby nic, a przede wszystkim nikt nie był w stanie wytrącić cię z równowagi, zrozumiałaś? Lekcja numer dwa: zachowuj się zawsze tak, jakbyś się świetnie bawiła.

Pewnie  że da. Tylko się nie stresuj  bo to najgorsze :D  ja zdałam za 4 razem :D teksty psycholandiaaa dodał komentarz: Pewnie, że da. Tylko się nie stresuj, bo to najgorsze :D ja zdałam za 4 razem :D do wpisu 4 luty 2013
Twoje wady uważam za zalety. To chyba oznacza  że Cię kocham.

psycholandiaaa dodano: 4 luty 2013

Twoje wady uważam za zalety. To chyba oznacza, że Cię kocham.

Jest nieskończona liczba sposobów na popełnienie samobójstwa bez umierania śmiercią.

lariflette dodano: 3 luty 2013

Jest nieskończona liczba sposobów na popełnienie samobójstwa bez umierania śmiercią.

Usłysz mój krzyk  gdy patrzę  milcząc. Usłysz mój krzyk  gdy płonę ciszą. Usłysz choć raz  gdy Ciebie wołam lub zabij uczucie  nim mnie pokona.   Marta Bijan

lariflette dodano: 3 luty 2013

Usłysz mój krzyk, gdy patrzę, milcząc. Usłysz mój krzyk, gdy płonę ciszą. Usłysz choć raz, gdy Ciebie wołam lub zabij uczucie, nim mnie pokona. / Marta Bijan

Człowiek zaczyna wszystko rozumieć  kiedy ktoś strzela w niego obojętnością.

lariflette dodano: 3 luty 2013

Człowiek zaczyna wszystko rozumieć, kiedy ktoś strzela w niego obojętnością.

Wiem  że bywam trudna ale to własnie sprawia  ze dwa razy bardziej doceniam tych  którzy zawsze są przy mnie.

psycholandiaaa dodano: 3 luty 2013

Wiem, że bywam trudna ale to własnie sprawia, ze dwa razy bardziej doceniam tych, którzy zawsze są przy mnie.

Podobno przyciągasz to  czego pragniesz. Podobno osiągasz to  w co wierzysz.

lariflette dodano: 2 luty 2013

Podobno przyciągasz to, czego pragniesz. Podobno osiągasz to, w co wierzysz.

Chodź  namieszamy sobie w życiu  jak zawsze. Chodź  będzie fajnie  znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję  a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.

lariflette dodano: 2 luty 2013

Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.

Nadzieja to więzy  które chronią serce przed pęknięciem.

lariflette dodano: 2 luty 2013

Nadzieja to więzy, które chronią serce przed pęknięciem.

Bywa tak  że gdy dużo dajesz  a w zamian nie dostajesz tak naprawdę nic  budzisz się pewnego dnia i stwierdzasz  że jest ci bez różnicy. Że w sumie jesteś tak wyprany z uczuć  że nie masz ochoty na żadne interakcje danego typu. Z kimkolwiek.

lariflette dodano: 2 luty 2013

Bywa tak, że gdy dużo dajesz, a w zamian nie dostajesz tak naprawdę nic, budzisz się pewnego dnia i stwierdzasz, że jest ci bez różnicy. Że w sumie jesteś tak wyprany z uczuć, że nie masz ochoty na żadne interakcje danego typu. Z kimkolwiek.

Tak się właśnie zastanawiam nad swoim związkiem. Przez myśl przechodzą mi różne myśli  nawet te najgorsze. Ale co byście zrobiły gdyby Wasz mężczyzna na każdym kroku Was kontrolował  i zachowywał się jak jebany 10 cio latek? Ciągle miał pretensje o to  że wyszłaś gdziekolwiek bez niego  później by po Was krzyczał i dogryzał  a na koniec jakby widział Wasze łzy zacząłby przepraszać i obiecywać że nie będzie zachowywał się jak totalny kretyn. Ja tak mam za każdym razem. Częściej przez niego płaczę niż się uśmiecham  to nie jest normalne. Ja już tracę po malutku cierpliwość i siłę  by o niego walczyć. Może Wy  Kochani Moblowicze dacie mi jakąś radę?

psycholandiaaa dodano: 2 luty 2013

Tak się właśnie zastanawiam nad swoim związkiem. Przez myśl przechodzą mi różne myśli, nawet te najgorsze. Ale co byście zrobiły gdyby Wasz mężczyzna na każdym kroku Was kontrolował, i zachowywał się jak jebany 10-cio latek? Ciągle miał pretensje o to, że wyszłaś gdziekolwiek bez niego, później by po Was krzyczał i dogryzał, a na koniec jakby widział Wasze łzy zacząłby przepraszać i obiecywać że nie będzie zachowywał się jak totalny kretyn. Ja tak mam za każdym razem. Częściej przez niego płaczę niż się uśmiecham, to nie jest normalne. Ja już tracę po malutku cierpliwość i siłę, by o niego walczyć. Może Wy, Kochani Moblowicze dacie mi jakąś radę?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć