 |
|
Może się walić, palić i dymić już wszystko mi jedno od kiedy nie jesteś ze mną. /aswexo
|
|
 |
|
“Możesz zamknąć oczy na rzeczy, których nie chcesz widzieć, ale nie możesz zamknąć serca na rzeczy, których nie chcesz czuć.”
|
|
 |
|
To nic złego, bać się co będzie dalej.
|
|
 |
Wyłączam telefon, nakrywam się kołdrą, dziś mnie nie ma, dziś nie chcę istnieć, chcę przespać narastający strach, niepewność, ból, wszelki smutek. I wydaje mi się, że to nie ostatni raz kiedy wolę być nieobecna. Dziś mam wyjebane, na cały świat, a niech sobie istnieje obok, ja nie mam dziś ochoty w nim uczestniczyć.
|
|
 |
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
|
|
 |
A teraz już nie czekam, nie oczekuję, po prostu przestałam go trzymać, puściłam go i odszedł. Bo on nie chciał wcale zostać - i wiedziałam o tym od dawna, ale dopiero teraz to zrozumiałam.
|
|
 |
jak się kogoś kocha to poświęca się mu czas. nie można go ignorować. milczenie jest gorsze niż kłótnia.
|
|
 |
A jak jest u Ciebie? Jak sobie radzisz z tęsknotą?
|
|
 |
Czasem zaczynam nienawidzić tego jak bardzo go kocham, wydaje się, że mogłabym wybaczyć mu wszystko za to ile daje mi szczęścia. To jak bardzo jestem od niego uzależniona zaczyna mnie męczyć. Potrzebuje go zawsze bez wyjątków i nie potrafię wyobrazić sobie jego braku. Ciągły niepokój że go stracę mimo jego zapewnień o wielkiej miłości w którą naprawdę wierzę lecz nie potrafię mieć spokojnych myśli. Mężczyzna tak cudowny i kochający że nie wydaje się prawdziwy, od roku czuje się jak w śnie i od roku modle się by był już zawsze. Często nie możemy się zrozumieć, często oboje siebie mamy dość ale jesteśmy tylko MY i z czasem staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi. Kocham faceta w dredach wysokiego i szczupłego, postury prawdziwego "rastamana" z owłosioną klatą, niebieskich oczach, kochanym uśmiechu i wielkim sercu i może to dziwne że tak bardzo za nim szaleje ale spędziłam z nim przez rok więcej czasu niż z własną matką przez 19 lat i to właśnie ON jest dla mnie najważniejszy.
|
|
 |
|
Ale weź się kiedyś odezwij. Tak na chwilę.
|
|
 |
Badz gotowy - Ja co? - Jak pierdolnie to wszystko.
|
|
 |
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec, odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.
|
|
|
|