głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika takeahit

''Wiem  czas mnie zmienił przy tym doszly nowe wady  ale caly czas pamiętam  cały czas tęsknie i kocham Cię najmocniej całym moim sercem.''

kinia10107 dodano: 20 czerwca 2013

''Wiem, czas mnie zmienił przy tym doszly nowe wady, ale caly czas pamiętam, cały czas tęsknie i kocham Cię najmocniej całym moim sercem.''

przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć

fucking.lover dodano: 20 czerwca 2013

przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć

największym błędem jest udawanie  że to co nas boli  jest nam obojętne

fucking.lover dodano: 20 czerwca 2013

największym błędem jest udawanie, że to co nas boli, jest nam obojętne

Dwa lata temu przysięgałam Ci  że wygram walkę z losem o Ciebie. I walczyłam bez przerwy  pomimo  że czasami się cofałam do tyłu. Lecz walczyłam trwając wiernie wtedy mocno popieprzonym świecie. Stawiałam każdy krok pod Twoje dyktando  pomimo  że czułam  jak się bawisz moimi uczuciami. Lecz ja  zakochana w Tobie dziewczyna  która nie widziała poza Tobą świata  nabierałam sie na tanie zagrywki  bo wierzyłam  że jesteś człowiekiem  który posiada w minimalnym stopniu serce  ale się przejechałam na zaufaniu. Kiedy nastał moment  gdy musiałeś dokonać wyboru  postanowiłeś się ze mną pożegnać  ale zapomniałeś mnie o tym poinformować. Wykorzystałeś moją słabość  którą miałam do Ciebie i zabawiłeś się mną i moim ciałem. Już wtedy powinnam zrozumieć  że jesteś dupkiem  który zamiast mózgiem myśli wyłącznie tym co ma w spodniach. I wiesz co? Żałuję wyłącznie tego  że nie pozwoliłam zostać Ci przy tamtej szmacie  bo byliście własnym dopełnieniem.

remember_ dodano: 19 czerwca 2013

Dwa lata temu przysięgałam Ci, że wygram walkę z losem o Ciebie. I walczyłam bez przerwy, pomimo, że czasami się cofałam do tyłu. Lecz walczyłam trwając wiernie wtedy mocno popieprzonym świecie. Stawiałam każdy krok pod Twoje dyktando, pomimo, że czułam, jak się bawisz moimi uczuciami. Lecz ja, zakochana w Tobie dziewczyna, która nie widziała poza Tobą świata, nabierałam sie na tanie zagrywki, bo wierzyłam, że jesteś człowiekiem, który posiada w minimalnym stopniu serce, ale się przejechałam na zaufaniu. Kiedy nastał moment, gdy musiałeś dokonać wyboru, postanowiłeś się ze mną pożegnać, ale zapomniałeś mnie o tym poinformować. Wykorzystałeś moją słabość, którą miałam do Ciebie i zabawiłeś się mną i moim ciałem. Już wtedy powinnam zrozumieć, że jesteś dupkiem, który zamiast mózgiem myśli wyłącznie tym co ma w spodniach. I wiesz co? Żałuję wyłącznie tego, że nie pozwoliłam zostać Ci przy tamtej szmacie, bo byliście własnym dopełnieniem.

Z reguły wszystko wydawało się być tak idealne  nieskazitelne. Jednak coś pomiędzy nami pękło  kiedy wizja wspólnej przyszłości została zepchnięta na dalszy plan  a życiowe cele  które wspólnie budowaliśmy wymazane jednym ruchem. Zrozumiałam  że coś się popsuło  że nie wezmę już tego samego ołówka w  dłoń i nie namaluję na naszych twarzach szkiców uśmiechów  które tak często się pojawiały  gdy tylko mieliśmy wspólną chwilę dla siebie. Kredki w różnych barwach się połamały bądź pogubiły. Wiem  że są gdzieś porozrzucane po moim pokoju  lecz nie mam sił ich szukać. Nie chcę i też nie mogę. Zdaję sobie sprawę  że jeżeli ruszę je i zacznę coś nimi robić moja przeszłość powróci  a tak nie może się stać. Nie mogę sobie pozwolić na powrót dawnego życia. Nie  nie tym razem  kiedy po tylu miesiącach odbudowałam swoje życie  gdzie uśmiech zaczął częściej gościć na mojej twarzy niż łzy. Nie mogę tego zburzyć  nie pozwolę sobie na to  aby przeszłość po raz kolejny mną zawładnęła.

remember_ dodano: 19 czerwca 2013

Z reguły wszystko wydawało się być tak idealne, nieskazitelne. Jednak coś pomiędzy nami pękło, kiedy wizja wspólnej przyszłości została zepchnięta na dalszy plan, a życiowe cele, które wspólnie budowaliśmy wymazane jednym ruchem. Zrozumiałam, że coś się popsuło, że nie wezmę już tego samego ołówka w dłoń i nie namaluję na naszych twarzach szkiców uśmiechów, które tak często się pojawiały, gdy tylko mieliśmy wspólną chwilę dla siebie. Kredki w różnych barwach się połamały bądź pogubiły. Wiem, że są gdzieś porozrzucane po moim pokoju, lecz nie mam sił ich szukać. Nie chcę i też nie mogę. Zdaję sobie sprawę, że jeżeli ruszę je i zacznę coś nimi robić moja przeszłość powróci, a tak nie może się stać. Nie mogę sobie pozwolić na powrót dawnego życia. Nie, nie tym razem, kiedy po tylu miesiącach odbudowałam swoje życie, gdzie uśmiech zaczął częściej gościć na mojej twarzy niż łzy. Nie mogę tego zburzyć, nie pozwolę sobie na to, aby przeszłość po raz kolejny mną zawładnęła.

Zmieniłam się. Nie jestem już taką osobą  którą znałeś trzy lata temu. Nie jestem tą cholernie zagubioną dziewczynką  która nie zna swojego miejsca na ziemi. Jestem teraz inna  zupełnie inna. Dorosłam. Nie tylko wiekiem  ale też i psychicznie dorosłam. Zrozumiałam  jak wiele błędów popełniałam  nauczyłam się od nowa żyć. Nauczyłam się odróżniać dobro od zła. Pomimo  że czasami jeszcze dam się w coś uwikłać  w coś co może być niebezpieczne  to tym razem umiem się powstrzymać  umiem wyznaczyć sobie granicę  której nie przekroczę niezależnie od tego  jak ktoś zmuszałby mnie do tego. Jestem inna też pod względem fizycznym. Nie poznasz już mnie. Nie odnajdziesz we mnie zbuntowanej  dorastającej nastolatki. Wyrosłam z pewnych głupot  które robiłam przy Tobie. Przestałam igrać z życiem i śmiercią. Uwolniłam się od starych błędów i nauczyłam się doceniać to co mam  a przynajmniej wciąż się staram to robić. Dostrzegłam również  jak wiele błędów popełniłam  których nie mogę już cofnąć.

remember_ dodano: 19 czerwca 2013

Zmieniłam się. Nie jestem już taką osobą, którą znałeś trzy lata temu. Nie jestem tą cholernie zagubioną dziewczynką, która nie zna swojego miejsca na ziemi. Jestem teraz inna, zupełnie inna. Dorosłam. Nie tylko wiekiem, ale też i psychicznie dorosłam. Zrozumiałam, jak wiele błędów popełniałam, nauczyłam się od nowa żyć. Nauczyłam się odróżniać dobro od zła. Pomimo, że czasami jeszcze dam się w coś uwikłać, w coś co może być niebezpieczne, to tym razem umiem się powstrzymać, umiem wyznaczyć sobie granicę, której nie przekroczę niezależnie od tego, jak ktoś zmuszałby mnie do tego. Jestem inna też pod względem fizycznym. Nie poznasz już mnie. Nie odnajdziesz we mnie zbuntowanej, dorastającej nastolatki. Wyrosłam z pewnych głupot, które robiłam przy Tobie. Przestałam igrać z życiem i śmiercią. Uwolniłam się od starych błędów i nauczyłam się doceniać to co mam, a przynajmniej wciąż się staram to robić. Dostrzegłam również, jak wiele błędów popełniłam, których nie mogę już cofnąć.

zazdroszczę mu mnie.. tak mocno kochającego serca mu zazdroszczę.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 19 czerwca 2013

zazdroszczę mu mnie.. tak mocno kochającego serca mu zazdroszczę. [ ciamciaa ♥ ]

podobno  kiedy urządzili nas pszczoła stajemy się mądrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś  musiałabym się cała wpierdolić do ulu.   abstracion

ciamciaramciaa dodano: 18 czerwca 2013

podobno, kiedy urządzili nas pszczoła stajemy się mądrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś, musiałabym się cała wpierdolić do ulu. [ abstracion ]

No wiesz  Skarbie.. Jakoś nie pamiętam  abyś kiedykolwiek mi to powiedział xd  p teksty remember_ dodał komentarz: No wiesz, Skarbie.. Jakoś nie pamiętam, abyś kiedykolwiek mi to powiedział xd ;p do wpisu 18 czerwca 2013
Zawsze znajdę ten kaprys  który będzie mną kierował  abym więcej z Tobą nie rozmawiała. Bo pomimo tego co wspólnie przeżyliśmy zrozumiałam  że Twoja obecność w moim życiu i przy mnie była dla Ciebie zabawą  przed którą nie zdążyłam uciec. Udawało Ci się mnie wykorzystywać  jak tylko chciałeś. Grałeś na moich uczuciach  nie patrząc na to  że mogę naprawdę Cię kochać  przecież udawanie różnych osób było czymś naprawdę dla Ciebie wyjątkowym i niepowtarzalnym  prawda? Tylko wciąż nie jestem w stanie pojąć dlaczego właśnie mnie to spotkało  dlaczego tak długo pozwalałam Ci się wkręcać w to wszystko pomimo  że już dawno byłeś u mnie na straconej pozycji. Zawsze tłumaczyłam sobie  że to była wina lęku przed samotnością  że kolejny raz może nie umiałabym się po rozstaniu z Tobą pozbierać  ale po pewnym czasie zrozumiałam  że to nie było to. Po prostu byłam do Ciebie przyzwyczajona za bardzo. Uzależniłam się od Ciebie  co sprawiło  że nie mogłam sama odejść  bo nie umiałam.

remember_ dodano: 18 czerwca 2013

Zawsze znajdę ten kaprys, który będzie mną kierował, abym więcej z Tobą nie rozmawiała. Bo pomimo tego co wspólnie przeżyliśmy zrozumiałam, że Twoja obecność w moim życiu i przy mnie była dla Ciebie zabawą, przed którą nie zdążyłam uciec. Udawało Ci się mnie wykorzystywać, jak tylko chciałeś. Grałeś na moich uczuciach, nie patrząc na to, że mogę naprawdę Cię kochać, przecież udawanie różnych osób było czymś naprawdę dla Ciebie wyjątkowym i niepowtarzalnym, prawda? Tylko wciąż nie jestem w stanie pojąć dlaczego właśnie mnie to spotkało, dlaczego tak długo pozwalałam Ci się wkręcać w to wszystko pomimo, że już dawno byłeś u mnie na straconej pozycji. Zawsze tłumaczyłam sobie, że to była wina lęku przed samotnością, że kolejny raz może nie umiałabym się po rozstaniu z Tobą pozbierać, ale po pewnym czasie zrozumiałam, że to nie było to. Po prostu byłam do Ciebie przyzwyczajona za bardzo. Uzależniłam się od Ciebie, co sprawiło, że nie mogłam sama odejść, bo nie umiałam.

Przecież wiesz jak bardzo nie lubię gdy jesteś  na chwilę .   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 18 czerwca 2013

Przecież wiesz jak bardzo nie lubię gdy jesteś "na chwilę". [ ciamciaa ♥ ]

Chciałem zadzwonić teraz  nawet w środku nocy. Chciałem przeprosić Cię i powiedzieć  że pragnę wrócić do domu i zobaczyć jak na mnie czekasz. Wykrztusić  że usiłuję poczuć zapach Twoich perfum w każdym pomieszczeniu w domu. Relacjonować to  że mam zamiar położyć się obok Ciebie i spać z Tobą na jednej poduszce  patrząc jak uśmiechasz się do mnie  gdy tylko na Ciebie zerknę. Chciałem zadzwonić  by usłyszeć Twój głos i wychwycić w słuchawce moment  kiedy się śmiejesz. Marzyłem o tym  by wykręcić Twój numer  żebyś wiedziała jak bardzo żałuję. Opowiedzieć Ci o tym  jak będziesz spała na mojej klatce piersiowej i o tym  jak przysunę Cię jak najbliżej do swojego serca  tuląc bez przerwy w swoich objęciach. Chciałem zadzwonić  powiedzieć  że Cię kocham  tęskniąc za ciepłem Twoich dłoni i dopowiedzieć  że kiedy spojrzałaś na mnie pierwszy raz  widziałem w Twojej tęczówce to  że jesteś Aniołem i od pierwszej sekundy chciałem być blisko Ciebie. I że czułem się wtedy najlepiej na świecie  wiesz.

ciamciaramciaa dodano: 18 czerwca 2013

Chciałem zadzwonić teraz, nawet w środku nocy. Chciałem przeprosić Cię i powiedzieć, że pragnę wrócić do domu i zobaczyć jak na mnie czekasz. Wykrztusić, że usiłuję poczuć zapach Twoich perfum w każdym pomieszczeniu w domu. Relacjonować to, że mam zamiar położyć się obok Ciebie i spać z Tobą na jednej poduszce, patrząc jak uśmiechasz się do mnie, gdy tylko na Ciebie zerknę. Chciałem zadzwonić, by usłyszeć Twój głos i wychwycić w słuchawce moment, kiedy się śmiejesz. Marzyłem o tym, by wykręcić Twój numer, żebyś wiedziała jak bardzo żałuję. Opowiedzieć Ci o tym, jak będziesz spała na mojej klatce piersiowej i o tym, jak przysunę Cię jak najbliżej do swojego serca, tuląc bez przerwy w swoich objęciach. Chciałem zadzwonić, powiedzieć, że Cię kocham, tęskniąc za ciepłem Twoich dłoni i dopowiedzieć, że kiedy spojrzałaś na mnie pierwszy raz, widziałem w Twojej tęczówce to, że jesteś Aniołem i od pierwszej sekundy chciałem być blisko Ciebie. I że czułem się wtedy najlepiej na świecie, wiesz.
Autor cytatu: przypadkowy

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć