głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika takeahit

Idę na balkon  w ręku szlug  telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie  ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie  ale wiem  że tego nie chcesz  wybełkotał że Cię kocham  tu jest źle i serio tęsknię.

welcometoreality dodano: 4 kwietnia 2013

Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.

nasze drogi już dawno powinny się rozejść  ale szczeniacka miłość była silniejsza od naszej upartości.

remember_ dodano: 4 kwietnia 2013

nasze drogi już dawno powinny się rozejść, ale szczeniacka miłość była silniejsza od naszej upartości.

Miłość? Bezwzględne uczucie  które potrafi niszczyć wnętrze człowieka. Przenika przez Ciebie  a Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy  kiedy jesteś już zakochany. Nie widzisz tego co się wtedy z Tobą dzieje  jak bardzo się zmieniasz pod wpływem drugiej osoby. Stajesz się uzależniony od ciągłych rozmów  pisania wiadomości. Nie kontrolujesz swojego realnego życia. Przenikasz przez to coraz głębiej. Zaczynasz się gubić  a Twoje serce się dusi. Ono czuje  że jesteś podtruwany toksycznymi związkami  ale Ty czujesz  że chcesz coraz bardziej w to się zagłębiać. Nie czujesz żadnych hamulców  wręcz przeciwnie. Dążysz do pewnej perfekcji  od której nie jesteś w stanie uciec. Ty nie chcesz od Niej uciekać. Chcesz w to brnąć nie zważając na konsekwencje losu  które stawiane są na Twojej drodze. Czujesz  że to jest to czego naprawdę pragniesz  ale nie masz pewności  ile ten związek przetrwa. Nie masz żadnej gwarancji  że połączyła was miłość do grobowej deski.  f a

remember_ dodano: 3 kwietnia 2013

Miłość? Bezwzględne uczucie, które potrafi niszczyć wnętrze człowieka. Przenika przez Ciebie, a Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy, kiedy jesteś już zakochany. Nie widzisz tego co się wtedy z Tobą dzieje, jak bardzo się zmieniasz pod wpływem drugiej osoby. Stajesz się uzależniony od ciągłych rozmów, pisania wiadomości. Nie kontrolujesz swojego realnego życia. Przenikasz przez to coraz głębiej. Zaczynasz się gubić, a Twoje serce się dusi. Ono czuje, że jesteś podtruwany toksycznymi związkami, ale Ty czujesz, że chcesz coraz bardziej w to się zagłębiać. Nie czujesz żadnych hamulców, wręcz przeciwnie. Dążysz do pewnej perfekcji, od której nie jesteś w stanie uciec. Ty nie chcesz od Niej uciekać. Chcesz w to brnąć nie zważając na konsekwencje losu, które stawiane są na Twojej drodze. Czujesz, że to jest to czego naprawdę pragniesz, ale nie masz pewności, ile ten związek przetrwa. Nie masz żadnej gwarancji, że połączyła was miłość do grobowej deski. [f_a]

Nienawidzę siebie za to co robię. Nienawidzę  jak inni próbują dyktować mi warunki  w jakich mam żyć. Nienawidzę tych ciągłych kłamstw  które słyszę od innych. Nienawidzę osób  które wpieprzają się w moje życie nie znając mnie. Nienawidzę oszustw  jakie ciągle krążą wokół mnie. Nienawidzę tego pecha  którego zyskałam tuż przy urodzeniu. Nienawidzę miłości  która ciągle rani. Nienawidzę świata  który mnie otacza. Nienawidzę miejsc  które ciągle przypominają mi o przeszłości. Nienawidzę obietnic  które nigdy nie są spełnione. Nienawidzę dwulicowości osób  na których mi zależy.. A najbardziej nienawidzę siebie i błędów  które popełniam.

remember_ dodano: 3 kwietnia 2013

Nienawidzę siebie za to co robię. Nienawidzę, jak inni próbują dyktować mi warunki, w jakich mam żyć. Nienawidzę tych ciągłych kłamstw, które słyszę od innych. Nienawidzę osób, które wpieprzają się w moje życie nie znając mnie. Nienawidzę oszustw, jakie ciągle krążą wokół mnie. Nienawidzę tego pecha, którego zyskałam tuż przy urodzeniu. Nienawidzę miłości, która ciągle rani. Nienawidzę świata, który mnie otacza. Nienawidzę miejsc, które ciągle przypominają mi o przeszłości. Nienawidzę obietnic, które nigdy nie są spełnione. Nienawidzę dwulicowości osób, na których mi zależy.. A najbardziej nienawidzę siebie i błędów, które popełniam.

to spadło  pierdolnęło z ogromnej wysokości  gubiąc w sile upadku swój sens. rozsypało się  potłukło  rozbiło i rozleciało się każdy w inną stronę  resztki gdzieś jeszcze niezdarnie powbijały się w serce i delikatnie pobolewają przy każdym wspomnieniu. już się nie uda  nie da rady zebrać w całość  nie sklei się pod wpływem naszego ciepła  nie złoży z powodu najpiękniejszych wypowiedzianych słów ku sobie  nie połączy się  już nie wróci.   slaglove ♥♥♥

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

to spadło, pierdolnęło z ogromnej wysokości, gubiąc w sile upadku swój sens. rozsypało się, potłukło, rozbiło i rozleciało się każdy w inną stronę, resztki gdzieś jeszcze niezdarnie powbijały się w serce i delikatnie pobolewają przy każdym wspomnieniu. już się nie uda, nie da rady zebrać w całość, nie sklei się pod wpływem naszego ciepła, nie złoży z powodu najpiękniejszych wypowiedzianych słów ku sobie, nie połączy się, już nie wróci. [ slaglove ♥♥♥]

zabawne jest to  że nikt nigdy naprawdę nie wie jak bardzo ktoś cierpi. mógłbyś stać obok kogoś kompletnie zniszczonego i nawet o tym nie wiedzieć.

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

zabawne jest to, że nikt nigdy naprawdę nie wie jak bardzo ktoś cierpi. mógłbyś stać obok kogoś kompletnie zniszczonego i nawet o tym nie wiedzieć.

Się chyba trochę w tym wszystkim pogubiłam.

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

Się chyba trochę w tym wszystkim pogubiłam.

 Mam dość  jestem wyczerpany już do granic. A złość  jak dreszcz opływa mnie falami. Pod dom  choć coraz bliżej z kilometrami  to naprawdę chyba wciąż się mijamy.

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

"Mam dość, jestem wyczerpany już do granic. A złość, jak dreszcz opływa mnie falami. Pod dom, choć coraz bliżej z kilometrami, to naprawdę chyba wciąż się mijamy."

Tak  przyznaję  że jestem skomplikowana. Czasami po prostu nie potrafię ogarnąć tego bałaganu w mojej głowie. Przechodzę przez wojnę z samą sobą i zawsze przegrywam. W moim sercu zbyt często pojawia się sentyment  który przywraca wspomnienia do moich myśli. Mam chwilę załamania  czasami zagryzam zęby i wbijam paznokcie w swoją skórę  chcąc opuścić to ciało i stanąć obok  podcinając samej sobie gardło. Często kłócę się z głosem w mojej głowie  jednak on wciąż powtarza mi  że jestem nikim  że powinnam być idealna. Przez to mam problemy ze sobą  mam dość samej siebie... Owszem  w pewnym sensie jestem niezrównoważona psychicznie i nienawidzę siebie za to. Lecz skoro jesteś taki odważny jak mówisz przy swoich kumplach  czy jesteś teraz w stanie mnie pokochać?   welcometoreality

welcometoreality dodano: 3 kwietnia 2013

Tak, przyznaję, że jestem skomplikowana. Czasami po prostu nie potrafię ogarnąć tego bałaganu w mojej głowie. Przechodzę przez wojnę z samą sobą i zawsze przegrywam. W moim sercu zbyt często pojawia się sentyment, który przywraca wspomnienia do moich myśli. Mam chwilę załamania, czasami zagryzam zęby i wbijam paznokcie w swoją skórę, chcąc opuścić to ciało i stanąć obok, podcinając samej sobie gardło. Często kłócę się z głosem w mojej głowie, jednak on wciąż powtarza mi, że jestem nikim, że powinnam być idealna. Przez to mam problemy ze sobą, mam dość samej siebie... Owszem, w pewnym sensie jestem niezrównoważona psychicznie i nienawidzę siebie za to. Lecz skoro jesteś taki odważny jak mówisz przy swoich kumplach, czy jesteś teraz w stanie mnie pokochać? / welcometoreality

I o to właśnie chodzi co nie? Bo masz przyjaciół  a kiedy się coś dzieje to zostaje tylko garstka... Moi się sypnęli. I wiesz kurwa jak to jest. Masz masę znajomych a potem nie masz z kim na spacer wyjść.   Alan Andersz

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

I o to właśnie chodzi co nie? Bo masz przyjaciół, a kiedy się coś dzieje to zostaje tylko garstka... Moi się sypnęli. I wiesz kurwa jak to jest. Masz masę znajomych a potem nie masz z kim na spacer wyjść. [ Alan Andersz ]

chciałabym mieć tą pewność  że jeszcze nie wszystko jest stracone  że jest jeszcze kilka szans aby naprawić to co tak idealnie zjebałam.

kinia10107 dodano: 3 kwietnia 2013

chciałabym mieć tą pewność, że jeszcze nie wszystko jest stracone, że jest jeszcze kilka szans aby naprawić to co tak idealnie zjebałam.

przecież to normalne  że nastolatka ma pierdolnik w pokoju  że chodzi nieogarnięta i nie wyspana  że lubi imprezować  głośno słuchać muzyki  trochę przeklina i nie kryje się ze śmiechem  nawet w sytuacji wymagającej powagi. to normalne  że nastolatka  mimo młodego wieku  w sercu już nosi pierwszą miłość  i że skacze jak dziecko na widok przyjaciół. to normalne  że chce odrobinę prywatności w swoim pokoju  że wysyła nieskończoną ilość sms'ów i tęskni   potrafi tęsknić jak małe dziecko za ukochanym misiem czy inną zabawką. nastolatka chcę zwiedzać świat  poznawać nowych ludzi  nowe kultury  kształcić się. ma przynajmniej jedną wspaniałą przyjaciółkę  ale potrzebuje też faceta  z którym będzie mogła rozmawiać o głupotach  wygłupiać się i wzbudzać zazdrość by potem upewniać go w fakcie  że jest dla niej bardzo ważny.

kinia10107 dodano: 3 kwietnia 2013

przecież to normalne, że nastolatka ma pierdolnik w pokoju, że chodzi nieogarnięta i nie wyspana, że lubi imprezować, głośno słuchać muzyki, trochę przeklina i nie kryje się ze śmiechem, nawet w sytuacji wymagającej powagi. to normalne, że nastolatka, mimo młodego wieku, w sercu już nosi pierwszą miłość, i że skacze jak dziecko na widok przyjaciół. to normalne, że chce odrobinę prywatności w swoim pokoju, że wysyła nieskończoną ilość sms'ów i tęskni - potrafi tęsknić jak małe dziecko za ukochanym misiem czy inną zabawką. nastolatka chcę zwiedzać świat, poznawać nowych ludzi, nowe kultury, kształcić się. ma przynajmniej jedną wspaniałą przyjaciółkę, ale potrzebuje też faceta, z którym będzie mogła rozmawiać o głupotach, wygłupiać się i wzbudzać zazdrość by potem upewniać go w fakcie, że jest dla niej bardzo ważny.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć