 |
[2] A może mam Ci powiedzieć co u mnie, jak mi dnie mijają. Wiesz, tylko problem w tym, że też nie mogę. przecież nie zacznę Ci pięknie ujmować w słowa, że codziennie umieram i moja dusza gnije na milion sposobów. Nie, nie mogę Ci tego zrobić, ale co innego mam Ci napisać, żeby Cie nie okłamać? To wszystko jest tak bardzo popieprzone.. To całe życie mnie przerosło, skarbie, mam nadzieje, że wybaczysz mi jak pewnego dnia poprostu sie już nie obudze...
|
|
 |
[1] Cześć. Dawno nie rozmawialiśmy. Co u Ciebie? Jak Ci mija życie? Co robisz codziennie? Jak spędzasz dnie? Jak sie czujesz?Jak zdrowie? Codziennie mnie to zastanawia.. Uśmiechasz się? Przecież wiesz, jak bardzo kocham Twoj uśmiech. Śmiejesz się? Przecież wiesz, że zawsze chciałam usłyszeć Twój śmiech. Wiesz, nawet nie wiem co napisać dalej. Że tęsknie? To takie proste, takie banalne - przecież to wiesz. Że płacze? Niee, wiem, że nie lubisz gdy po mojej twarzy toczą się łzy.. A może, że moje serduszko pękło? Nie, tego też Ci powiedziec nie mogę. Za bardzo Cię to zrani..
|
|
 |
|
mieszam wódkę z kokainą . obserwuję wskazówkę godzina za godziną .
|
|
 |
|
I skończyło się tylko na wielkich planach na przyszłość. Jak zawsze. / allyouneedisloove
|
|
 |
czesc kochana, znowu sie spotykamy. znowu przychodzisz do mnie w momencie kiedy wiesz, ze nikt mi nie pomoze, kiedy masz pewnosc ze mnie zniszczysz. depresjo, ty wredna suko, tym razem tak szybko nie odejdziesz, prawda? / podobnodziwka
|
|
 |
|
Nie potrafię być szczęśliwa...
|
|
 |
|
ta jedna historia prosto z serca . życie jest trujące i nas uśmierca .
|
|
 |
ani be, ani me, ani chuj Ci w dupe. rozumiem, ze zakonczyl to wszystko. nie dziwie sie, bo kto by chcial kobiete z depresja? / podobnodziwka
|
|
 |
|
zamknij okno, mam przeciąg w sercu .
|
|
 |
|
Wiesz czego pragnę? Żeby w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą, że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła cię zobaczyć, przytulić, złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Bym mogła nosić twoją za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie twoim zapachem. Byś śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc ci na kolanach bawiłbyś się moimi włosami. Po prostu bądź, zostań i nie odchodź.
|
|
|
|